Mimo wściekłych ataków lewackich mediów i organizacji oraz szeregu problemów prawnych, z jakimi boryka się administracja Donalda Trumpa, niezwykle pomyślne dane z gospodarki amerykańskiej są mocnym atutem obecnego prezydenta wobec jego krytyków. Czy nie przypomina to sytuacji w Polsce?
Bezrobocie w maju wyniosło w USA zaledwie 4,6 proc.
To najniższy poziom od 16 lat. W górnictwie, dzięki zniesieniu przez Trumpa szeregu regulacji, wprowadzonych przez jego poprzednika, Baracka Obamę,
zatrudnienie, od 16 października ub. roku, kiedy osiągnęło najniższy poziom w historii, do maja br.
wzrosło o 47 tys. osób.
Najważniejszy indeks giełdy nowojorskiej, Dow Jones Industrial, obejmujący notowania 30 kluczowych przedsiębiorstw, głównie o profilu produkcyjnym, od inauguracji Trumpa
wzrósł o prawie 8 proc., natomiast wskaźnik Nasdaq, obejmujący akcje wielu przedsiębiorstw opartych o technologię IT -
o ponad 12 proc., a wartość indeksu S&P 500, obejmującego akcję 500 dużych przedsiębiorstw działających w różnych sektorach gospodarki amerykańskiej
wzrosła o prawie 6 proc.
Wzrost wartości akcji ma olbrzymie znaczenie dla Amerykanów, ponieważ oszczędności zdecydowanej większości Amerykanów, bezpośrednio lub pośrednio, ulokowane są w papierach wartościowych.
Eksperci przewidują w tym roku wzrost amerykańskiego PKB o 2,3 proc., o prawie 1 proc. więcej od mizernego tempa wzrostu PKB (1,6 proc.) w roku 2016, w ostatnim roku sprawowania urzędu przez Baracka Obamę.
Amerykanie tradycyjnie uzależniają swoją ocenę dokonań prezydenta od stanu gospodarki, jednak w przypadku Trumpa - nienawidzonego przez lewicowy establishment - widoczna od jego zaprzysiężenia poprawa gospodarcza nie ma póki co odzwierciedlenia w ostatnich sondażach opinii publicznej.
W opublikowanym w ubiegłym tygodniu sondażu Uniwersytetu Quinnipiac poczynania Trumpa w Białym Domu pozytywnie oceniło zaledwie 34 proc. badanych wyborców - mniej niż kiedykolwiek od jego zaprzysiężenia (przeciwnego zdania było 57 proc. badanych)
Prezydent w serii tweetów w niedzielę obarczał winą za swoje słabe notowania w sondażach i ignorowanie pomyślnych danych o stanie gospodarki tzw. "fałszywymi wiadomościami" ("fake news") mediów głównego nurtu.
Źródło: niezalezna.pl,PAP
#lewactwo
#gospodarka
#PiS
#Donald Trump
wg