Nicola Zalewski zaliczył kapitalny debiut w barwach mistrzów Włoch. Niecałą dobę po ogłoszeniu wypożyczenia polskiego skrzydłowego z AS Romy do Interu 23-latek zadebiutował w Interze i to w derbach Mediolanu.
Zalewski nie był statystą w starciu z AC Milan. Nowy nabytek Interu pojawił się na murawie w 76. minucie. Pokazał kilka niezłych dośrodkowań, gdy jego zespół dążył za wszelką cenę do doprowadzeniu do remisu. Rywale prowadzili bowiem od 45. minuty po golu Tijjaniego Reijndersa.
🤯 𝐀𝐒𝐘𝐒𝐓𝐀 🇵🇱 𝐍𝐈𝐂𝐎𝐋𝐈 𝐙𝐀𝐋𝐄𝐖𝐒𝐊𝐈𝐄𝐆𝐎 𝐖 𝐃𝐄𝐁𝐈𝐔𝐂𝐈𝐄! 💥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 2, 2025
Stefan De Vrij trafia do siatki w doliczonym czasie gry, a piłkę dogrywa mu reprezentant Polski! 👏
Co za wejście, co za historia! 🔝👏 #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/408yPf5KwX
W końcu - już w doliczonym czasie gry - Zalewski odnalazł się doskonale w polu karnym. Klatką piersiową odegrał piłkę po dośrodkowaniu ze skrzydła. Futbolówka trafiła pod nogi Stefana de Vrij, który z bliska skierował ją do siatki.
Derbowe spotkanie AC Milan z Interem zakończyło się zatem remisem 1:1, a Zalewski wypożyczony z Romy do końca sezonu już zaskarbił sobie przychylność fanów i kolegów z zespołu. Piotr Zieliński również rozpoczął mecz na ławce rezerwowych - wszedł 63. minucie, ale specjalnie się nie wyróżnił. Inter jest obecnie na drugim miejscu w tabeli Serie A, z dwoma punktami straty do prowadzącego Napoli. AC Milan jest dopiero na ósmej pozycji.