Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Szalony mecz Polaków w Lidze Narodów. Rollercoaster i zwycięstwo w Glasgow

Polscy piłkarze po dramatycznej końcówce wygrali 3:2 ze Szkocją w rozgrywanym w Glasgow meczu Ligi Narodów. To było pierwsze spotkanie Biało-czerwonych od czasu nieudanego dla drużyny prowadzonej przez Michała Probierza Euro 2024.

Sebastian Szymański otworzył wynik meczu ze Szkocją
Sebastian Szymański otworzył wynik meczu ze Szkocją
LaczyNasPilka - x.com

Dla Polaków i Szkotów piłkarskie mistrzostwa Europy nie były udane. Obie drużyny odpadły z rywalizacji w Niemczech już po fazie grupowej. Po przerwie wakacyjnej Biało-czerwoni i drużyna prowadzona przez Steve Clarke'a przystąpili do zmagań w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Z kadry po Euro odeszli Kamil Grosicki oraz Wojciech Szczęsny (były bramkarz Juventusu zakończył sportową karierę), ale Probierz nie zamierzał robić rewolucji w składzie.

Zespół musi płynnie przejść okres, w którym najstarsi zawodnicy nie grają. Nie ma nie tylko Wojtka, ale też Kamila, który był bardzo ważną częścią tego zespołu. Nie ma też Bartka Salamona, który był bardzo doświadczonym piłkarzem, i Tarasa Romanczuka

- zaznaczył selekcjoner na przedmeczowej konferencji prasowej.

Piękny gol Szymańskiego

Szczęsnego w wyjściowej jedenastce zastąpił uważany za wielki talent Marcin Bułka, a w pozostałych formacjach pojawiły się w większości doskonale znane kibicom reprezentacji twarze. Nie zabrakło także będących ostatnio w świetnej dyspozycji strzeleckiej Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka.

Mecz rozpoczął się dla Polaków znakomicie, a to dzięki kapitalnemu odbiorowi piłki przez 19-letniego Kacpra Urbańskiego, który chyba już na dobre wywalczył sobie pozycję w pierwszej jedenastce. Pomocnik Bologny oddał futbolówkę Lewandowskiemu, a ten zagrał szybko do Sebastiana Szymańskiego. Chirurgiczna precyzja uderzenia pozostawiła stojącego między słupkami Angusa Gunna bez szans.

Później gra gości nie wyglądała już tak dobrze, a Szkoci doprowadzili nawet do wyrównania. Z odsieczą przyszedł w tej sytuacji Biało-czerwonym VAR. Po wideoweryfikacji gol został anulowany z powodu zagrania ręką. Błąd za błędem popełniał Jakub Kiwior, ale szczęśliwie żadna z wpadek stopera Arsenalu nie została przez gospodarzy wykorzystana.

Lewandowski trafia z karnego

Formę przez całą pierwszą połowę utrzymywali natomiast nasi kibice, a na trybunach Hampden Park co chwila niosło się donośne: "Polacy, gramy u siebie".

Fani dostali za to nagrodę. Tuż przed przerwą indywidualną akcję Nicoli Zalewskiego Szkoci przerwali faulem w polu karnym, a Lewandowski podwyższył prowadzenie z jedenastu metrów.

Aktualizacja

Ledwie drużyny wróciły na boisko po przerwie, a prowadzenie Polaków stopniało do jednej bramki. Szkoci natarli zdecydowanie, zakotłowało się w naszej szesnastce, a Marcin Bułka przepuścił piłkę do sitaki pod brzuchem. Odpowiedzieć mógł Szymański, ale jego uderzenie minęło o centymetry słupek.

Probierz wprawdzie po pierwszej połowie zmienił Kiwora, jednak gra obronna Polaków wciąż kulała. Szkoci potrafili to wykorzystać i na kwadrans przed końcem spotkania był już remis.

Selekcjoner Probierz nie miał zadowolonej miny i trudno mu się dziwić. Jego podopieczni w łatwy sposób dali sobie odebrać prowadzenie i wydawało się wrócą z Glasgow tylko remisem. W doliczonym czasie gry ponowną szarżą błysnął Zalewski i po raz kolejny arbiter wskazał na jedenasty metr. Skrzydłowy AS Romy sam wykorzystał rzut karny i zapewnił Biało-czerwonym zwycięstwo.

Polaków już w niedzielę czeka kolejny mecz w Lidze Narodów. Tym razem w Osijeku zmierzą się z Chorwatami. Czwarta ekipa w grupie to Portugalia.

Szkocja - Polska 2:3

Bramki: B. Gilmour 46', S. McTominay 76' - S. Szymański 8', R. Lewandowski 44' [k], N. Zalewski 90'+7 [k]

Sędzia: Glen Nyberg (Szwecja)

 



Źródło: niezalezna.pl

##SCOPOL #Liga Narodów #Szkocja-Polska #reprezentacja Polski

Janusz Milewski