Z najnowszego raportu „Polacy o swoim nałogu nikotynowym. Badanie opinii publicznej” jednoznacznie wynika, że istotnie wzrosła grupa osób odczuwających negatywny wpływ palenia papierosów na zdrowie fizyczne w porównaniu do używania podgrzewaczy tytoniu. Równocześnie - ci, którzy zastąpili tradycyjne papierosy na podgrzewacze tytoniu, w większości uznają taką decyzją za korzystną dla swojego zdrowia.
„To nasz wkład do debaty o kluczowych dla polskiego zdrowia publicznego kwestiach. To również mocne zaakcentowanie przez nasz Instytut ważnych społecznie tematów, związanych z poprawą efektywności systemu ochrony zdrowia, ograniczania ryzyk zdrowotnych, a także potrzeb artykułowanych przez środowiska pacjentów, lekarzy POZ i specjalistów, którzy na co dzień dostrzegają katastrofalne skutki zdrowotne, finansowe i społeczne epidemii palenia papierosów. Nie ma dziś, dosłownie i w przenośni, bardziej palącego problemu do zaadresowania, skoro po papierosa każdego dnia sięga już niemal co trzeci dorosły Polak”
– mówi Grzegorz Ziemniak z Instytutu Zdrowia i Demokracji, koordynator projektu „Polska bez papierosów”.
Badanie realizowały niezależnie od siebie dwa instytuty, które gromadziły opinie dwóch odrębnych i reprezentatywnych grup – po 1250 osób każda. Przy realizacji przedsięwzięcia udział brały Pollster – specjalizujący się w badaniach wykorzystujących nowe technologie oraz IQSThink Forward sp. z o.o., lider badań online w Polsce, a głównym koordynatorem zespołu ekspertów oraz autorem ankiet badawczych był dr hab. Janusz Sytnik-Czetwertyński z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego.
Zgromadzone dane przeanalizował Instytut Zdrowia i Demokracji, a w raporcie „Polacy o swoim nałogu nikotynowym. Badanie opinii publicznej” przedstawiono analizę odczuć i postaw 2.500 respondentów, którzy wcześniej przez minimum rok palili papierosy, a następnie zastąpili je tzw. podgrzewaczami tytoniu.
„Analiza doświadczeń innych krajów w walce z paleniem, dyskusje i debaty z ostatnich lat z ekspertami oraz decydentami, a przede wszystkim brak podobnych danych i badań w przedmiotowej materii – skłoniły nas do pozyskania twardych, rzetelnych danych, które w medycynie określa się mianem EBM (Evidence-Based Medicine, medycyna oparta na dowodach). Chcieliśmy zrozumieć, jakie są motywacje, odczucia i opinie statystycznego palacza, który zdecydował się zastąpić papierosa najbliższym dla niego zamiennikiem, czyli podgrzewaczem tytoniu. Włączenie do publicznej dyskusji bezpośrednich doświadczeń i odczuć Polaków, którzy mają perspektywę używania nikotyny w obydwu tych formach – jak zresztą się okazało, radykalnie inaczej przez nich ocenianych – jest wymiarem, którego wyraźnie nam w dyskusji brakowało”
– dodaje G. Ziemniak.
Jakie więc najważniejsze wnioski wypływają z przeprowadzonych badań?
Dr hab. Janusz Sytnik-Czetwertyński podkreśla, że „badanie wypełnia istotną lukę w dotychczasowych, burzliwych dyskusjach dotyczących szkodliwości nowych form wyrobów nikotynowych. Brakowało dotąd perspektywy samych konsumentów tychże wyrobów. A to oni najlepiej mogą ocenić swoje zdrowie z okresu, gdy jeszcze palili papierosy i porównać je do okresu, w którym użytkują podgrzewacze tytoniu".
"Tym, co najbardziej rzuca się w oczy w ich odpowiedziach, jest jednoznaczne wskazanie na palenie papierosów jako zachowanie odczuwalne zdecydowanie bardziej niekorzystnie zdrowotnie, niż używanie podgrzewaczy tytoniu. Tyczy się to wszystkich odpowiedzi cząstkowych w zakresie kondycji: fizycznej, psychicznej, psychofizycznej i społecznej, a także co do oceny stopnia uzależnienia respondenta. Odpowiedzi te są jednoznaczne we wszystkich przecięciach demograficznych: co do wieku, poziomu wykształcenia, regionu zamieszkania, wielkości miejscowości czy wysokości dochodów”
– dodaje dr hab. Janusz Sytnik-Czetwertyński.
Z kolei Grzegorz Ziemniak z Instytutu Zdrowia i Demokracji ma nadzieję, że raport i zawarte w nim dane spowodują, że powstanie „krajowy i publicznie dostępny w Polsce system, który pozwoli ocenić toksyczność i sklasyfikować szkodliwość wyrobów tytoniowych, w odniesieniu do papierosa jako produktu referencyjnego, który nadal pozostaje najbardziej rozpowszechnionym produktem wśród palaczy”.
Cały raport dostępny jest na stronie Instytutu Zdrowia i Demokracji, pod adresem: www.izid.pl