Już w pierwszym kwartale 2018 roku branżę czekają dwa przełomowe wydarzenia: wejście w życie ustawy o elektromobilności oraz rozstrzygnięcie I etapu konkursu na prototyp polskiego elektryka, zorganizowanego przez ElectroMobility Poland.
W pierwszym kwartale 2018 r. spółka ElectroMobility Poland podpisze umowy z wybranymi w postępowaniu podmiotami, a następnie rozpoczną się prace nad powstaniem prototypów pojazdów elektrycznych. Małoseryjna produkcja będzie kolejnym etapem tego procesu, a pierwszymi użytkownikami polskich e-aut będą m.in. cztery największe polskie koncerny energetyczne. PGE Polska Grupa Energetyczna, Energa, Enea, Tauron Polska Energia oraz TVP podpisały już w tej sprawie listy intencyjne w siedzibie Ministerstwa Energii. Podpisane dokumenty mówią o łącznym zainteresowaniu zakupem polskiego e-auta na poziomie dwóch tysięcy sztuk.
- Jesteśmy w trakcie poszukiwań partnera do uruchomienia produkcji. Postępowanie będzie trwało kilkanaście miesięcy, więc jego kluczowe etapy przypadną właśnie na 2018 rok. Chcemy mieć pewność, że pracujemy z najlepszymi firmami z tej branży, dlatego w trakcie kolejnych etapów postępowania będziemy weryfikować naszych partnerów. Uruchomimy produkcję z tym, który zaprezentuje najlepszą koncepcję biznesową i największe umiejętności techniczne – mówi Piotr Zaremba, szef projektu ElectroMobility Poland.
Zainaugurowana przez pięć podmiotów współpraca przyczyni się również do stymulacji rozwoju polskiej elektromobilności, zwiększając udział pojazdów o napędzie elektrycznym w rynku. Działania te dostarczą także spółce ElectroMobility Poland niezbędnej informacji zwrotnej o potrzebie ewentualnych zmian w konstrukcji przed ostatecznym uruchomieniem produkcji seryjnej, pozwalając dostosować przyszłą ofertę do oczekiwań i potrzeb docelowych odbiorców, zarówno klientów indywidualnych, jak i flotowych.
- Firmy energetyczne są bardzo ważnym uczestnikiem całego projektu elektromobilności. One żyją ze sprzedaży energii elektrycznej, więc gdy na drogach pojawi się więcej pojazdów elektrycznych, firmy te będą miały zapewniony zbyt dla swojego podstawowego produktu - tłumaczy Michał Kurtyka, wiceminister energii.
Z kolei Daniel Obajtek, prezes Energa, podkreśla znaczenie upowszechnienia samochodu elektrycznego na polskim rynku.
-Proces ten znacząco przyspieszy budowę popytu na nowe usługi w obszarze elektromobilności, które już dziś oferuje Grupa Energa. Jesteśmy zainteresowani przeprowadzeniem pilotaży, w ramach których przekażemy ElectroMobility Poland informację dotyczącą funkcjonowania systemów i terminali ładowania z wyprodukowanym samochodem elektrycznym – mówi Obajtek.
Obok ustawy kolejnym przełomem dla rozwoju elektromobilności w 2018 r. będzie powołanie Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, wspierającego m.in. rozwój infrastruktury, której brak jest wskazywany jako jedna z głównych barier zakupu samochodu elektrycznego.
Projekt ustawy o elektromobilności został przyjęty przez rząd pod koniec 2017 r. Znalazły się w nim m.in. zapisy dotyczące zarówno infrastruktury ładowania, jak i ulg dla użytkowników pojazdów elektrycznych, takich jak zniesienie akcyzy na e-samochody, wstęp do stref niskoemisyjnych oraz możliwości darmowego parkowania i korzystania z buspasów. Nowe przepisy mają nie tylko spopularyzować ekotransport, ale też uregulować cały rynek i dać impuls do rozwoju działającym na nim firmom.