"Bezpieczny kredyt" może wypierać inne typy kredytów ze względu na rządową subwencję - ocenia Narodowy Bank Polski. W latach 2023-2027 r. gospodarstwa domowe mogą dostać do ok. 50 mld zł subwencji na kredyty mieszkaniowe - dodano.
Bank centralny opublikował w środę czerwcową edycję "Raportu o stabilności systemu finansowego". Dokument zawiera m.in. rekomendacje, których realizacja - w opinii NBP - będzie sprzyjać utrzymaniu stabilności polskiego systemu finansowego.
"Ze względu na program 'Bezpieczny kredyt 2 proc.', możliwe jest udzielenie gospodarstwom domowym w latach 2023-2027 r. do ok. 50 mld (zł) subwencjonowanych kredytów na cele mieszkaniowe"
- przekazał NBP.
Jak dodano, "kredyty te mogą wypierać inne typy kredytów ze względu na subwencję zapewnioną przez program rządowy". "Stanowić to może dodatkowy czynnik ryzyka dla podaży kredytu dla przedsiębiorstw" - ocenia bank centralny.
W ocenie NBP, "utrzymująca się niepewność w otoczeniu gospodarczym, przewidywane w najbliższych kwartałach niskie tempo wzrostu PKB, nadal relatywnie wysokie stopy procentowe nie będą sprzyjały rozwojowi akcji kredytowej". Jak dodano, na dynamikę kredytów mieszkaniowych będzie oddziaływało wiele czynników o różnych kierunkach i sile wpływu.
"Czynnikami ograniczającymi dalszy spadek popytu na kredyt ze strony gospodarstw domowych będzie zwiększona, w efekcie zmiany zaleceń UKNF, zdolność kredytowa potencjalnych kredytobiorców oraz zapowiadane przez rząd RP wejście w życie programu +Bezpieczny kredyt 2 proc.+" - wskazano.
W ocenie NBP warunki programu wydają się atrakcyjne dla potencjalnych kredytobiorców i mogą zwiększyć popyt na kredyt.
"Niemniej jednak perspektywy sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych nadal nie są korzystne. Koszty utrzymania nadal będą rosły, chociaż prawdopodobnie mniej dynamicznie niż do tej pory. Przewidywany jest spadek liczby pracujących w gospodarce oraz wzrost wynagrodzeń jedynie nieznacznie przewyższający poziom inflacji"
- prognozuje bank centralny.
Według NBP niepewność sytuacji geopolitycznej może nadal być duża. "Czynniki te będą negatywnie wpływać na podejmowanie decyzji o zadłużaniu się, szczególnie na dłuższe okresy. Statystycznie osłabiająco na dynamikę kredytu mieszkaniowego będą prawdopodobnie nadal wpływały nadpłaty kredytów pochodzące ze środków uwolnionych dzięki wakacjom kredytowym oraz przewalutowania kredytów w efekcie zawierania ugód między bankami a klientami" - wskazano.
Zgodnie z ustawą (czeka na publikację w Dzienniku Ustaw) „bezpieczny kredyt” z okresowo stałą stopą procentową będzie mogła zaciągnąć osoba do 45. roku życia; jeśli kredyt udzielany jest obojgu osobom prowadzącym gospodarstwo domowe, warunek wieku będzie musiała spełnić przynajmniej jedna z nich. Kredyt może być udzielony na pierwsze mieszkanie - osoby wchodzące w skład gospodarstwa domowego kredytobiorcy nie będą mogły mieć w dniu udzielenia kredytu ani w przeszłości mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu.
Ustawa ma wejść w życie 1 lipca.