Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Tak źle w tej branży jeszcze nie było. W ostatnim roku - rekordowe długi

Długi branży fitness wzrosły do ponad 90 mln złotych - to skok zadłużenia o 26,5 proc. w porównaniu z ubiegłym roku. Tak złej sytuacji ta branża jeszcze nie notowała. Na horyzoncie nie widać sygnałów poprawy.

W branży fittnes jest źle
W branży fittnes jest źle
Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

Jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w bazie informacji kredytowych BIK, na koniec listopada ub.r. przeterminowane zadłużenie firm z branży fitness osiągnęło historycznie najwyższy poziom - wyniosło 90,3 mln zł (26,5 proc. wzrost rdr.).

"To równowartość ponad 450 tys. godzin indywidualnych zajęć z trenerem personalnym w dużym mieście"

- podkreślili autorzy raportu.

Branża fitness w długachBIK / media.bik.pl

Branża fitness. Kto zalega najwięcej?

Dodano, że największy problem z terminowością realizacji płatności mają obiekty sportowe. 172 firmy (5,6 proc. wszystkich przedsiębiorstw w tej kategorii) borykają się z przeterminowanymi zaległościami w kwocie 40,3 mln zł. Średnie zaległe zadłużenie przedsiębiorców prowadzących obiekty sportowe wyniosło 234 tys. 319 zł na firmę.

Czytaj więcej: ERIF z przerażającą informacją. Długi polskich firm sięgają już ponad 2 mld zł!

Z kolei wśród klubów sportowych oraz miejsc poprawy kondycji fizycznej przeterminowane zadłużenie sięgnęło odpowiednio 2,4 mln zł oraz 47,5 mln zł.

W raporcie wskazano, że nieopłacone na czas rachunki to m.in. efekt rosnących kosztów utrzymania obiektów, kosztów wynagrodzeń, konieczności inwestowania w nowoczesne technologie i drogi sprzęt treningowy, oraz ostrożniejszego podejścia klientów do planowania swoich budżetów domowych w 2025 r.

Polacy tną wydatki na fitness

Z badania „Noworoczne plany finansowe Polaków” przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor wynika, że swoje wydatki na siłownię, dietę i wizyty u specjalistów, planuje zwiększyć w tym roku 14 proc. Polaków. Z kolei 16 proc. myśli o ograniczeniu wydatków na ten cel, a w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców - 21 proc.

"Najczęściej jednak chcemy trzymać się budżetu z ub.r., przeznaczając na sport i zdrowie tyle samo, co w 2024 r. – deklaruje to prawie połowa, a dokładnie 48 proc. respondentów" - podkreślono w publikacji.

Zgodnie z wynikami badania 3/4 konsumentów obawia się wpływu czynników zewnętrznych takich jak inflacja, na stan swoich finansów w kolejnych 12 miesiącach. W ocenie autorów będzie to skutkować m.in. ograniczeniem impulsywnych zakupów (45 proc.) i szukaniem korzystnych ofert cenowych (39 proc.).

Rośnie dług publiczny. Politycy PiS biją na alarm: „Takie rzeczy nie działy się od 1989 roku”

Badanie "Noworoczne plany finansowe Polaków" zrealizowane metodą CAWI przez Quality Watch na zlecenie BIG InfoMonitor, na próbie 1061 pełnoletnich Polaków w grudniu 2024 r. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#branża fitness #fitness

dm