Analitcy banku inwestycyjnego Goldman Sachs prognozują, że jesienią wybory do polskiego parlamentu wygra Prawo i Sprawiedliwość, a uzyskany przez partię wynik wyborczy będzie jeszcze lepszy niż cztery lata temu. Jak podaje na swoim blogu Zbigniew Kuźmiuk, analitycy uznają, że zwycięstwo PiS "będzie służyć wzrostowi gospodarczemu, a szersza polityka gospodarcza pozostanie stosunkowo niekontrowersyjna”.
Specjaliści podkreślili również, że nie spełniły się wcześniejsze obawy "o rozdmuchanie finansów publicznych, a deficyt sektora spadł do najniższego poziomu w historii".
"Jednocześnie analitycy banku przestrzegają przed ewentualnym zwycięstwem opozycji w Polsce stwierdzając, że musiałoby się to wiązać z utworzeniem szerokiej koalicji rządowej, co mogłoby utrudnić forsowanie projektów i prowadzić do trudności w utrzymaniu dyscypliny finansowej”
- czytamy na blogu Zbigniewa Kuźmiuka.
Eurodeputowany przypomina, że Polska w 2019 i 2020 r. będzie miała najwyższy wzrost PKB wśród państw Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), zrzeszającej wysoko rozwinięte i demokratyczne państwa. Zaznacza również, że mimo wydatków związanych z "piątką Kaczyńskiego" na poziomie 43 mld złotych, deficyt budżetowy będzie niższy niż zakłada kryterium fiskalne.
"Przy tej okazji należy zwrócić uwagę, że na polski wzrost gospodarczy składa się przede wszystkim popyt krajowy (konsumpcyjny, a ostatnio także inwestycyjny) przy lekko pozytywnym wpływie eksportu netto na wzrost PKB, co oznacza, że nasza gospodarka ma mocne wewnętrzne siły rozwojowe. I właśnie, dlatego mimo sygnalizowanego spowolnienia w gospodarce europejskiej i światowej, które ma nastąpić w tym roku, prognozy wzrostowe dla polskiej gospodarki, są ciągle optymistyczne"
- pisze Kuźmiuk.