Zapytany, czy jeśli UE nie udzieli Turkom zgody na bezwizowy wjazd, setki tysięcy uchodźców, którzy znajdują się obecnie w Turcji, podążą do Europy, odpowiedział:
„Nie chcę rozmawiać o najgorszym scenariuszu-kontynuujemy rozmowy z UE, ale to oczywiste, że albo zastosujemy wszystkie traktaty w tym samym czasie, lub odłożymy je wszystkie na bok" - powiedział.
Reklama
Wdrażanie projektu o bezwizowym ruchu z UE-główna nagroda dla Ankary za współpracę mającą na celu zastopowanie napływu imigrantów do Europy - zostało opóźnienie ze względu na spór wokół tureckiego ustawodawstwa antyterrorystycznego oraz represji Ankary po nieudanym zamachu stanu - pisze Reuters.