Chcemy, aby Polska stała się hubem dla handlu między Europą Środkową a państwami ASEAN, a nawet bramą do UE - zadeklarował wicepremier Mateusz Morawiecki podczas konferencji Polska-ASEAN. Zapewnił on jednocześnie, że rozwijanie współpracy z państwami stowarzyszenia będzie należało do priorytetów rządu.
Likwidacja większości ograniczeń celnych, wspólne standardy produkcji, świadczenia usług i ochrony konsumentów – takie są główne założenia mającego ruszyć z początkiem 2016 r. jednego z największych zintegrowanych ekonomicznie rynków świata - wspólnego obszaru gospodarczego ASEAN Economic Community – przypomina portal obserwatorfinansowy.pl.
ASEAN Economic Community (AEC) powstaje w południowo-wschodniej Azji
. Nowy wspólny rynek stworzy 10 państw ASEAN: Birma, Brunei, Filipiny, Kambodża, Indonezja, Laos, Malezja, Singapur, Tajlandia, Wietnam. Będzie liczył ok. 630 mln konsumentów (20 proc. więcej niż Unia Europejska).
Gospodarki krajów członkowskich, choć bardzo zróżnicowane pod względem potencjału ekonomicznego, w ostatniej dekadzie rozwijały się w średnim tempie rocznym 6 proc. PKB.
Trzeba jednak pamiętać – pisze dalej portal - że nie tylko zamożne państwa jak Singapur czy Malezja, stanowią o rosnącej sile regionu, ale również wciąż biedne, lecz szybko rosnące gospodarki państw jak Laos czy Wietnam. Są one rezerwuarem taniej siły roboczej i przyciągają coraz więcej światowych firm, które przenoszą do nich produkcję rezygnując z coraz droższego rynku pracy w Chinach.
Polska liczy na dalszy wzrost obrotów handlowych z krajami ASEAN wraz z postępami realizacji regionalnych założeń integracyjnych. –
W celu ułatwienia działania i ekspansji naszych firm, Polska kontynuuje dialog polityczny na wysokim szczeblu z państwami ASEAN. Chcemy też, by nasza współpraca z krajami ASEAN była jak najbardziej kompleksowa – podkreśliła biorąca udział w konferencji wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Kacperczyk.
– Teraz ma być lepiej i prościej – zapewnia Lim Hong Hin, zastępca sekretarza generalnego ASEAN ds. Wspólnoty Gospodarczej. Jest on przekonany, że znoszenie dotychczasowych barier, zerowe taryfy celne na obrót niemal wszystkimi towarami w ramach wspólnoty, a także liberalizacja restrykcji dotyczących zatrudnienia i zakładania firm sprawią, że gospodarka państw ASEAN przyśpieszy.
Na razie to tylko polityczna, choć ważna deklaracja. W Polsce ASEAN jest dziś słabo znany, nieco lekceważony, co wynika z braku wiedzy o nim. Nasze obroty handlowe z państwami stowarzyszenia wyglądają słabo – w 2014 r. wyniosły zaledwie 7 mld dol. Do tego odnotowujemy w nich wyraźny deficyt.
Źródło: niezalezna.pl,obserwatorfinansowy.pl,MSZ
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
MP