Sekretariat Wspólnoty Energetycznej, do którego ukraiński Naftohaz zwrócił się ze skargą na projekt gazociągu Nord Stream 2, przekazał ją Komisji Europejskiej. Zdaniem ekspertów to dobra okazja do tego, aby swoje skargi w Brukseli zgłosiły Polska i inne kraje zaniepokojone projektem. Bruksela czy Strasburg – którą ścieżkę wybiorą Polacy? – zastanawia się w komentarzu portal BiznesAlert.pl.
Ukraińska firma powołała się na art. 90 Traktatu o Wspólnocie Energetycznej, aby przekazać do Brukseli skargę w sprawie łamania zapisów tego dokumentu przez podmioty popierające projekt rozbudowy magistrali z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Inicjatorem jest Gazprom. Udziałowcami europejskimi zostały: BASF/Wintershall, E.on, OMV, Shell i Engie – przypomina portal.
Jego zdaniem, choć takie państwa jak Austria, Niemcy i Holandia przekonują, że projekt ma czysto biznesowy charakter, według krajów Europy Środkowo-Wschodniej, jak Polska, będzie on miał negatywne skutki polityczne dla Europy i Ukrainy.
Z punktu widzenia Kijowa jest zagrożeniem dla zysków z tranzytu gazu, bo pozwoli na pominięcie jej w łańcuchu dostaw na korzyść Niemiec. To z kolei osłabi pozycję Ukrainy w relacjach z Rosją. W ten sposób jest to zagrożenie dla polityki Komisji Europejskiej na rzecz ustabilizowania tranzytu przez ten kraj. Godzi także w priorytety polityki energetycznej Brukseli, zasady Unii Energetycznej i cele Europejskiej Strategii Bezpieczeństwa Energetycznego. Projekt jest także krytykowany za to, że może zagrozić rozwojowi rynku gazu w regionie, oraz za niezgodność z regulacjami trzeciego pakietu energetycznego.
Tymczasem artykuł 90 Traktatu o Wspólnocie Energetycznej stanowi, że niezgodność stron traktatu z jego zobowiązaniami może zostać zgłoszona Radzie Ministerialnej za uzasadnioną prośbą każdej ze stron Traktatu. Ukraina jest jego sygnatariuszem.
Zdaniem ekspertów to dobry moment na działanie Polski i pozostałych krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej w celu zablokowania projektu – zauważa portal.
Źródło: niezalezna.pl,biznesalert.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
MP