Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Gospodarka

Jaguar odjechał Piechocińskiemu sprzed nosa. Chwalił się sukcesem, dziś pokrętnie się tłumaczy

Jeszcze na początku lipca wicepremier Janusz Piechociński chwalił się sukcesem i ogłaszał, że w Polsce powstanie największa fabryka w historii polskiej motoryzacji.

Autor: rz

Jeszcze na początku lipca wicepremier Janusz Piechociński chwalił się sukcesem i ogłaszał, że w Polsce powstanie największa fabryka w historii polskiej motoryzacji. Dziś wiadomo, że z tych przechwałek nic nie będzie. Koncern, który miał budować fabrykę w Polsce ostatecznie wybrał jednak Słowację. Co na to Piechociński? Jego tłumaczenie jest doprawdy zdumiewające.

Polska rywalizuje ze Słowacją o dużą inwestycję w sektorze samochodowym [...] Jest już krótka lista. [...] W poniedziałek odbędę szóstą już turę negocjacji [...] Jestem przekonany, że wybiorą Polskę – mówił w ubiegłym tygodniu Piechociński.

Dziś już wiadomo, że Jaguar Land Rover fabrykę faktycznie wybuduje, tyle że nie w Polsce a na Słowacji. Największa fabryka w historii polskiej motoryzacji, której wartość szacowano na ponad 7 mld zł nie stanie na polskiej ziemi.

Fabryka na Słowacji będzie pierwszą europejską fabryka poza granicami Wielkiej Brytanii. Komentując informację o podpisaniu umowy korespondent „Financial Times” Henry Foy napisał, że to „cios dla Polski, nie tylko dlatego, że polscy ministrowie przez miesiące przekonywali, że fabryka trafi tutaj”.
 
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że to właśnie wicepremier Janusz Piechociński podgrzewał atmosferę wokół planów budowy fabryki Jaguara i zapewniał, że rząd prowadzi rozmowy z „poważnym partnerem z sektora motoryzacyjnego”.

Gdy stało się jasne, że fabryka jednak w Polsce nie powstanie, Piechociński nabrał wody w usta i stwierdził lakonicznie, że nie ma zamiaru „ścigać się z przyjaciółmi ze Słowacji”.

Dzisiaj sytuacja naszej gospodarki jest taka, że nie walczymy o każdego inwestora za każdą nawet tak bardzo wysoką cenę. Twierdzimy, że polski sektor motoryzacyjny i gospodarka ma na tyle atrakcyjne atuty, że nie musimy przepłacać, szczególnie przy lokalizacji inwestycji typu montownia. Dlatego podjęliśmy decyzję, że nie będziemy się ścigać z naszymi przyjaciółmi ze Słowacji na kolejnym etapie negocjacji – mówił na konferencji prasowej Janusz Piechociński.

Fabryka Jaguara miała zatrudniać prawie 4 tys. pracowników.
 

Autor: rz

Źródło: niezalezna.pl,tvn24bis.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane