Nie bać Tuska! Osiem gwiazdek zdechło, czas na bunt przeciwko obecnej władzy » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Informacje o konflikcie w NBP to próba podważenia zaufania. Andrusiewicz odpowiada na sugestie Hołowni

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej kontynuował atak nowej sejmowej większości na prezesa NBP Adama Glapińskiego i sugerował, ze w zarządzie Narodowego Banku Polskiego mamy do czynienia z konfliktem. - Nie ma żadnego konfliktu w zarządzie Narodowego Banku Polskiego. Zarząd pracuje normalnie. Serdecznie więc proszę o nieformułowanie opinii niemających potwierdzenia w faktach - odpowiedział na to rzecznik prasowy tej instytucji Wojciech Andrusiewicz.

Stanowisko NBP
Narodowy Bank Polski - flickr.com

Dementuję. Nie ma żadnego konfliktu w zarządzie Narodowego Banku Polskiego. Zarząd pracuje normalnie. Serdecznie więc proszę o nieformułowanie opinii niemających potwierdzenia w faktach. Polityczne komentarze i sugestie, jakoby było inaczej, odnoszą tylko i wyłącznie jeden skutek: podważają zaufanie do instytucji publicznych, w tym Narodowego Banku Polskiego, co może odbić się na wizerunku naszego kraju

- wskazał Andrusiewicz w swoim stanowisku. - "Jeszcze raz proszę o stonowanie emocji, bo one niczemu nie służą" - zaapelował rzecznik NBP.

Dziś marszałek Sejmu Szymon Hołownia odniósł się na konferencji prasowej do listu otwartego, autorstwa części członków zarządu NBP, w którym napisano m.in., że "postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu byłoby ukaraniem za przykładne wykonanie jego obowiązków; działania NBP w latach 2020-23 uratowały nasz kraj przed zapaścią gospodarczą".

Hołownia powiedział, że przyjął to stanowisko do wiadomości. Zaznaczył, że jednocześnie z niepokojem obserwuje konflikt toczący się w zarządzie NBP. - Mam wrażenie, że pewne doniesienia i sygnały płynące z NBP pozwalają twierdzić, że będzie to eskalowało. Do mediów i opinii publicznej będą docierały bardzo niepokojące sygnały o tym, co dzieje się w zarządzie NBP. List podpisała tylko część członków zarządu – wskazał.

- Trzeba zadać sobie pytanie, czy to służy kondycji polskiego złotego, której tak gwałtownie chce bronić w liście prezes Glapiński (Adam Glapiński). Moim zdaniem nie. W mojej ocenie on dziś imputując nam, że chcemy zrobić na niego zamach, powinien się zająć opanowaniem sytuacji w NBP, żeby nie okazało się, że to jest powód, dla którego złoty słabnie – kontynuował Hołownia.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#Szymon Hołownia #NBP #Narodowy Bank Polski #Wojciech Andrusiewicz #Adam Glapiński #Bank centralny

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

as
Wczytuję ocenę...
Wideo