Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Nie jest dobrze być dziś Władimirem Putinem”. Rosyjska gospodarka na łopatkach

W Rosji znacznie zahamowało tempo wzrostu gospodarczego.

kremlin.ru
W Rosji znacznie zahamowało tempo wzrostu gospodarczego. Ceny ropy spadają, rubel sięga historycznego dna, państwowe rezerwy znikają w zastraszającym tempie. „Nie jest dobrze być dziś Władimirem Putinem” – pisze forsal.pl i podaje wskaźniki, które świadczą o tym, jak wielkie są dziś problemy rosyjskiej gospodarki.
 
Dane na temat rosyjskiej gospodarki przedstawia Bloomberg – największa na świecie agencja prasowa specjalizująca się w dostarczaniu informacji na temat rynków finansowych.

Ropa
Ropa kosztuje tyle, co pięć lat temu. Jest to efekt mniejszego popytu na surowiec. Dodatkowo ceny ropy spadły, gdy władze kartelu OPEC nie zgodziły się na zmniejszenie poziomu jej wydobycia.

PKB
Niskie ceny ropy odbijają się na PKB Rosji, które poważnie spada. Eksport ropy to największe źródło zagranicznych dochodów Federacji Rosyjskiej. Minister gospodarki mówi, że kraj może wejść w recesję, w związku z czym Rosjanie mogą stracić znaczną część swoich realnych dochodów, około 30 proc.

Rubel
Rosyjska waluta – jak i cała gospodarka tego kraju – jest powiązana z ceną ropy naftowej. W związku ze spadkiem cen ropy, spada też kurs rubla wobec euro i dolara amerykańskiego. Podawaliśmy, że stracił na wartości ok. 15 proc. „W poniedziałek rosyjska waluta straciła względem dolara 6 proc. – to największy dzienny spadek od 1998 roku” – pisze za agencją Bloomberg forsal.pl. Za jednego dolara płaci się aż 54 ruble, a za jednego funta brytyjskiego – 82, za euro – 68. Rosja nie wyklucza denominacji rubla – „aby ludzie nie musieli chodzić z torbami pełnymi pieniędzy” – mówił rosyjski deputowany Roman Chudiakow.

Inflacja
Inflacja w Rosji rośnie. Skutkiem tego procesu jest spadek siły nabywczej pieniądza krajowego. Jeśli rosyjski bank centralny podejmie kroki zmierzające do zmniejszenia inflacji, wpłynie to negatywnie na gospodarkę tego kraju.

Rezerwy krajowe
W obronie gwałtownie spadających cen rubla, bank centralny Rosji korzystał z rezerw walutowych. Korzystał sporo, bowiem roczny ubytek rezerw w 2014 roku jest największy od 2008 roku.
 
Akcje
To co dzieje się w gospodarce dotknęło także rosyjską giełdę. Wyceniany w rublach moskiewski indeks MICEX radzi sobie nieźle. Jednak patrząc na niego w dolarach, jego wartość jest tak niska, jak w czasach kryzysu finansowego – czytamy na forsal.pl.

 



Źródło: twitter.com,niezalezna.pl,forsal.pl,wikipedia.org

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo