Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

„Wyrazy współczucia potomkom ofiar Wołynia“. Stefanczuk: Coś takiego między naszymi narodami się nie powtórzy

Wszystkim rodzinom i potomkom ofiar ówczesnych wydarzeń na Wołyniu składam wyrazy szczerego współczucia i wdzięczności za podtrzymywanie światłej pamięci o swoich przodkach - powiedział w polskim Sejmie Rusłan Stefanczuk. Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy podkreślił, że ta pamięć to ostrzeżenie, że nic takiego więcej nie powtórzy się między naszymi narodami.

Rusłan Stefanczuk w polskim Sejmie
Sejm RP
"Drogi braterski narodzie polski. Sprawiedliwość jest wartością, która nabrała dla nas nowego znaczenia w tej strasznej wojnie - mam na myśli nieuchronność kary. Morderca musi wiedzieć, że kara za jego zbrodnie jest nieunikniona"

– powiedział Stefanczuk.

Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy podziękował polskim politykom za "jednoznaczne potępienie zbrodni wojennych, zbrodni przeciwko ludzkości, zbrodni ludobójstwa popełnionych przez Rosję na terytorium Ukrainy". Wyraził również wdzięczność za poparcie utworzenie Specjalnego Trybunału i uznanie reżimu rosyjskiego za terrorystyczny. Szczególnie podziękował członkom Senatu za przyjęcie uchwały potępiającą deportację ukraińskich dzieci przez Rosję.

"Nie wiemy, póki co, dokładnie ile małych losów wróg próbuje zrujnować. W postępowaniach karnych zarejestrowano już ponad 19 tysięcy takich przypadków. Obawiam się jednak, że rzeczywistość jest o wiele straszniejsza. Przymusowe przemieszczenie dzieci do obcego kraju jest elementem zbrodni ludobójstwa" – zaznaczył. Stefanczuk podkreślił, że dziś Ukraińcy i Ukrainki bronią wartości cywilizacyjnych za najwyższą cenę.

"Czy nie jest to najsilniejszy argument za przyjęciem Ukrainy do europejskiej i euroatlantyckiej rodziny? Wolny świat powinien sobie zdać sprawę, że bez Ukrainy Unia Europejską i Sojusz Północnoatlantycki nigdy nie będą wartościowe. Jestem szczerze wdzięczny wam za to, że Polska dobrze to rozumie"

– zaznaczył.

Wspólna walka z Rosją

Przewodniczący Najwyższej Rady Ukrainy stwierdził też, że pomimo trwającej wojny, odbudowa Ukrainy powinna już się rozpocząć. "Postrzegamy Polskę jako ważną część tego dużego i ambitnego projektu. Wszyscy razem odbudujemy Ukrainę lepszą, niż była" - podkreślił. Z uznaniem wypowiedział się również na temat rozpoczętej przez Polskę procedury konfiskaty rosyjskich aktywów. "Wyrządzone nam straty muszą zostać zrekompensowane przez agresora" - dodał.

"Nasze narody wielokrotnie zaznawały bólu z powodu milionowych strat ludzkich zadanych przez imperium rosyjskie, reżim bolszewicki, a później komunistyczny. Dobrze pamiętamy Katyń, Miednoje, Charków i Bykownię. Dziś świat zobaczył, jakie okropności ruski mir przyniósł na ukraińską ziemię, do Buczy, Borodianki, Izumu, Czernichowa. Po okupacji rosyjskiej nadal odnajdujemy tam miejsca tortur i bezimienne mogiły. Robimy jednak wszystko, żeby przywrócić imię każdej osobie tak, aby mogła ona zostać godnie pochowana, bo to jest niezbywalne prawo - prawo do godnego pochówku i wiecznej pamięci"

– zaznaczył.

Podkreślił, że Ukraina chce razem z Polską współpracować w poszukiwaniu i odnawianiu miejsc pamięci. "Wspólnie przywrócimy imiona tym, którzy spoczywają w bezimiennych mogiłach zarówno w Ukrainie, jak i Polsce. Bez zakazów i bez barier. Jest to nasz wspólny moralny i chrześcijański obowiązek" - powiedział.

"Lekcje naszej wspólnej historii, wśród których najtrudniejszymi były lekcje pierwszej i drugiej wojny światowej, lekcje czasów reżimów totalitarnych uczą nas, że wróg boi się, gdy jesteśmy razem, wróg nie chce, żebyśmy żyli w pokoju i wróg zrobi wszystko, by nas skłócić"

– zaznaczył.

Stefanczuk odniósł się także do rzezi wołyńskiej. "Rozumiemy wasz ból po stracie swoich najukochańszych. Wszystkim rodzinom i potomkom ofiar ówczesnych wydarzeń na Wołyniu składam wyrazy szczerego współczucia i wdzięczności za podtrzymywanie światłej pamięci o swoich przodkach". Stwierdził, że "pamięć, która nie wzywa do zemsty, czy nienawiści, ale służy jako ostrzeżenie, że nic takiego nigdy więcej nie powtórzy się między naszymi narodami". Zaznaczył, że Ukraina chce współpracować z Polską "akceptując prawdę bez względu na to, jak bolesna może ona być". 

"Razem musimy zdać ten niełatwy, ale bardzo wyjątkowo niezbędny egzamin, aby formuła "przebaczamy i prosimy o przebaczenie" uzyskała prawdziwy sens i praktyczny wymiar. Wspólnie odnajdziemy prawdę i dokonamy sprawiedliwej oceny"

– powiedział. Przypomniał tez wspólne walki polsko-ukraińskie przeciwko rosyjskiemu uciskowi. "Niech pamięć o tych wydarzeniach jeszcze bardziej zjednoczy nasze narody" - dodał. Zaznaczył, że prawdopodobnie pierwszy raz w historii oba narody dostały szansę "aby stać się twórcami przyszłości dobrych sąsiadek - Ukrainy i Polski". "Pragę, abyśmy wspólnie napisali nasza nową historię bez retuszowania jej, lub wyrywania z niej już jakichkolwiek zapisanych i przeżytych kart" - podkreślił.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Wołyń #Ukraina #Rusłan Stefanczuk

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Mateusz Święcicki
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo