Na wiecu Tuska chciała, by "wróciła Polska, którą znamy sprzed 8 lat". Internauci ustalili, kim była uczestniczka spotkania
W niedzielę lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk kontynuował objazd po Śląsku i spotkał się z wyborcami w Żywcu. Tam jedna z kobiet zadeklarowała, że "chciałaby, by wróciła ta Polska, którą znamy sprzed prawie ośmiu lat, Polska radosna". Jej wypowiedź z entuzjazmem przyjął Tusk. Jeden z internautów wskazał na Twitterze, że kobietą tą jest była przewodnicząca Rady Gminy Węgierska Górka (pow. żywiecki). W 2014 r.


W niedzielę Donald Tusk odwiedził Żywiec, gdzie spotkał się z wyborcami i mówił m.in. o jednej liście opozycji.
- Ci politycy, którzy nie chcą wspólnej listy opozycji dostaną od wyborców naprawdę srogie baty. Ja chcę powiedzieć jedno: jeśli oni w najbliższych dniach nie zrozumieją, że trzeba to robić natychmiast, to wyborcy zdecydują. Już za kilka miesięcy zobaczycie to w sondażach, na dwa-trzy miesiące przed wyborami - że ci, którzy chcą tylko wejść, tylko być - oni znikną. I będziemy mieli jedną listę - tak do wspólnej listy "zachęcał" w Żywcu przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Podczas spotkania jedna z uczestniczących w nim kobiet stwierdziła, że "chciałaby, by wróciła ta Polska, którą znamy sprzed prawie ośmiu lat, Polska radosna". Dodała, iż liczy, "że do jednej listy dojdzie".
- Proszę wzbudzić w ludziach nadzieje, mówić: "damy radę", "wygramy", "będzie dobrze" - mówiła kobieta. Tusk entuzjastycznie przyjął jej wypowiedź.
Informację na temat kobiety wypowiadającej się podczas wiecu zamieścił dziś Twitterowicz o nicku "Waldemar Kowal"
Do osób z Żywiecczyzny. Kobieta, która prosiła Tuska, aby wróciła Polska, jaka była przed 2015 r. i że bardzo w niego wierzy, to Zofia Barcik??? B.radna i działaczka PO, skazana na rok więzienia za powoływanie się na wpływy w Policji, Prokuraturze i przyjęcie 100 tys. zł korzyści pic.twitter.com/bKO22nvjG7
— Waldemar Kowal (@WaldemarKowall) March 20, 2023
Do kolejnego wpisu załączył link do lokalnych mediów, które w październiku 2014 r. informowały o nieprawomocnym wyroku skazującym przewodniczącą Rady Gminy Węgierska Górka Zofię Barcik na rok pozbawienia wolności. Sąd w pierwszej instancji - jak podaje portal zywiec.naszemiasto.pl - uznał ją winną zarzucanych przestępstw powoływania się na wpływy w policji i prokuraturze oraz przyjęciu korzyści majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 53 tys. złotych. Barcik w rozmowie z portalem przekonywała, że jest niewinna i zapowiedziała apelacje oraz start w odbywających się jesienią 2014 r. wyborach samorządowych.
"Zamierzam startować, bo namawiają mnie do tego ludzie znający mnie przez pryzmat mojej ponad trzydziestoletniej pracy społecznej w środowisku, którzy oceniają tę sytuację tak samo jak ja. Niszczy się mnie już trzy lata, ale nie można mnie pozbawić czegoś, co jest sensem mojego życia" - mówiła dla zywiec.naszemiasto.pl Barcik.
W 2006 r. Zofia Barcik bezskutecznie ubiegała się o urząd wójta gminy Węgierska Górka, a w 2010 r. objęła mandat radnej z ramienia KWW Wspólnota Samorządowa Powiatu Żywieckiego. W przeszłości jednak próbowała swoich sił m.in. w wyborach parlamentarnych w 2005 r. - z listy KW Partii Demokratycznej - demokraci.pl. Nie udało nam się znaleźć informacji o jej starcie w wyborach samorządowych w 2014 r.
Źródło: niezalezna.pl

