Tona węgla za 4600 zł? Skład z materiału TVN24 trzykrotnie zawyżył cenę! Jest komentarz PGG

Właściciel składu węgla w Mieczewie, w rozmowie z dziennikarką TVN24 skarży się na rzekome braki węgla, ale niedawno miał do niego dotrzeć węgiel orzech i kostka z kopalni Marcel w Radlinie. 

Jak dowiadujemy się z krótkiego reportażu, za tonę węgla trzeba zapłacić u pana Grzegorza Wulbacha aż 4600 zł. Z kolei jak podaje portal tvp.info, za tonę węgla z tej kopalni w sklepie internetowym Polskiej Grupy Górniczej, można zapłacić 1470 zł.

Tak wysokiej ceny nie usprawiedliwia też koszt transportu kopaliny. Mieczewo od Radlina dzieli niespełna 400 kilometrów. Średnie stawki za dowóz węgla wahają się pomiędzy 3 a 5 zł/km - czytamy.

Nie współpracujemy z pokazanym w materiale TVN24 składem węgla – powiedział portalowi rzecznik prasowy PGG, Tomasz Głogowski. 

Nie wiadomo zatem, jak węgiel z Radlina znalazł się w składzie w Mieczewie. tvp.info podaje, że właściciel mógł go kupić na własną rękę i przywieźć do swojej firmy, albo pokazana w TVN24 kopalina zalega w składzie od zeszłego roku. 

PGG nie dostarcza węgla firmom pośredniczącym, aby wyeliminować tego typu typu spekulacje cenowe. Nasza firma buduje własną sieć kwalifikowanych dostawców, gdzie rozprowadzany jest węgiel w atrakcyjnych cenach producenta, wielokrotnie niższych niż te pokazane w TVN 24

- dodał Głogowski.

 

Źródło: tvp.info, niezalezna.pl,