Müller tajemniczo o "dobrych wiadomościach" dla obozu Zjednoczonej Prawicy
Będzie jeszcze w środę dobra wiadomość dla Zjednoczonej Prawicy, jeśli chodzi o stabilność rządową i parlamentarną, w ciągu dnia się pewne rzeczy okażą, na razie bez szczegółów - powiedział w środę rzecznik rządu Piotr Müller.

W środę, o godz. 15 prezydent Andrzej Duda dokona zmiany w składzie Rady Ministrów. Z rządu odchodzi wicepremier, szef Komitetu ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński, ma go zastąpić w randze wicepremiera szef MON Mariusz Błaszczak. Prezes PiS Jarosław Kaczyński informował, że nie jest już w rządzie.
- Premier Mateusz Morawiecki oraz - z tego co wiem - prezydent Andrzej Duda przyjęli moją rezygnację
- mówił.
- Oczywiście minister Mariusz Błaszczak zostanie dziś wicepremierem, ale także inne zmiany, które dziś będą w Pałacu Prezydenckim. Chciałbym ogólnikowo też powiedzieć, będzie też dzisiaj dobra wiadomość dla Zjednoczonej Prawicy, jeśli chodzi o stabilność rządową i parlamentarną. Myślę, że w ciągu dnia pewne rzeczy się okażą. Bez szczegółów na razie, kilka godzin się wstrzymajmy, będzie wszystko wiadomo
- powiedział Müller dziennikarzom w Sejmie.
Kaczyński pytany w TVP we wtorek wieczorem o swe odejście z rządu ocenił, że szef MON Mariusz Błaszczak "z całą pewnością zastąpi mnie znakomicie".
- Sądzę też, że zastąpi mnie pod każdym względem, także jeżeli chodzi o wszystkie funkcje
- dodał lider PiS.
Müller pytany przez dziennikarzy o tę ostatnią wypowiedź Kaczyńskiego w TVP, czy należy to odczytywać jako "namaszczenie Błaszczaka na następcę" odparł: "A kto tak odczytuje? Ja nie wiem nic na ten temat, aby Kaczyński odchodził z partii. Nic nie wiem na ten temat, aby Kaczyński miał rezygnować z funkcji prezesa partii, byłoby to szkodliwe dla obozu Zjednoczonej Prawicy, gdyby silne przywództwo prezesa Kaczyńskiego miało być zmienione".
Źródło: Pap, Niezalezna.pl

