Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Pieniędzy nie ma i nie będzie – mówili. Co teraz naobiecywała Koalicja Obywatelska?

Za rządów PO-PSL nie było pieniędzy na programy społeczne. Jeśli ktoś wie, gdzie są zakopane, niech powie - mówił ówczesny premier Donald Tusk. Minister finansów rządu Platformy przekonywał, że "pieniędzy nie ma i nie będzie". Dziś program Koalicji Obywatelskiej przedstawiła Małgorzata Kidawa-Błońska. Teraz, przed samymi wyborami zaczęli obiecywać. "Premia emerytalna do 20 tys. zł dla "aktywnych seniorów", czek opiekuńczy do ponad 1 tys. zł, dwutygodniowy, płatny urlop dla ojców, dostęp do bezpłatnej procedury in vitro oraz darmowe znieczulenie przy porodzie - to niektóre elementy programu przedstawione przez Kidawę-Błońską.

Małgorzata Kidawa-Błońska
twitter.com/Platforma_org

Kidawa-Błońska przedstawiając program KO zaznaczyła, że "to, co zostało ludziom dane, nie zostanie im zabrane". nie takie obietnice już słyszeliśmy. Przed wyborami w 2011 roku przekonywali, że nie podniosą Polakom wieku emerytalnego. Zrobili to zaraz po wygranych wyborach.

"Chcę uzupełnić pakiet dla seniorów. Mamy ofertę zarówno dla seniorów aktywnych - tym damy premię emerytalna w wysokości nawet 20 tys. zł oraz zwolnienie emerytury z PIT dla tych, którzy pracują"

- powiedziała. Jak dodała, "w Polsce żyjemy coraz dłużej, a polscy emeryci są naprawdę bardzo aktywni".

Podkreśliła, że KO myśli też o seniorach mniej sprawnych. "W Polsce zbyt wiele osób staje przed tragicznym dylematem czy opieka nad rodzicami czy praca. Koalicja Obywatelska chce, by rodzina była razem. Domy spokojnej starości powinny być rozwiązaniem tylko wtedy, gdy nie ma już innego wyjścia" - powiedziała. Zapowiedziała w tym kontekście wprowadzenie "czeku opiekuńczego, który pomoże sfinansować opiekę nad seniorem".

"Czeki opiekuńcze będą opiewać do wysokości połowy najniższego wynagrodzenia, czyli do ponad 1 tys. zł" - obiecywała.

Jak jest ze znajomością programu pokazał wczoraj Grzegorz Schetyna. Nie pamiętał o swoim "sześciopaku".

Kidawa-Błońska mówiła też o "pakiecie dla kobiet". "Zrównamy wreszcie płace kobiet i mężczyzn na takich samych stanowiskach. W ocenie i wynagradzaniu pracy mają się liczyć kompetencje, a nie płeć" - zapowiedziała.

Zadeklarowała, że jej rząd będzie konsekwentny w ściganiu sprawców i w ochronie ofiar przemocy, zwłaszcza domowej i seksualnej. "Alimenty będą realnie ściągane przez aparat państwa tak, jak zaległe podatki" - powiedziała.

Zapowiedziała też wprowadzenie dwumiesięcznego, płatnego urlopu "tacierzyńskiego".

"Zagwarantujemy dostęp do bezpłatnej procedury in vitro oraz prawo do darmowego znieczulenia przy porodzie" - dodała. Zadeklarowała też wprowadzenie darmowego Internetu dla młodzieży do 24. roku życia.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#obietnice #opozycja

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo