Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Wybuczany prezydent

Nie podobała mi się reakcja obecnych na pogrzebie Józefa Szaniawskiego na wystąpienie przedstawiciela prezydenta Komorowskiego. To znak niebezpiecznego zamazywania granic pomiędzy sacrum a profanum.

Autor:

Nie podobała mi się reakcja obecnych na pogrzebie Józefa Szaniawskiego na wystąpienie przedstawiciela prezydenta Komorowskiego. To znak niebezpiecznego zamazywania granic pomiędzy sacrum a profanum. Ale jednocześnie rozumiem powody, dla których wyklaskiwano Jana Lityńskiego.

Skoro w przestrzeni komunikacji publicznej ludzie widzą zdeformowany, jednostronny i zmanipulowany obraz świata, to w taki sposób wyrażają niezgodę na ten sposób uprawiania polityki. Niezgodę, której przejawów nie znajdują w głównych mediach elektronicznych. Gdybym był na miejscu prezydenta, to zachowanie uczestników mszy potraktowałbym jako poważne ostrzeżenie. Bo to, że w strefie sacrum nastąpiła tak wyraźna negacja pewnej postawy ze strony części obywateli, jest ostrzeżeniem, że jeżeli nadal będzie popełniał takie błędy jak dotychczas, to sytuacja może się wymknąć spod kontroli.


Autor:

Źródło:

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane