KODziarze odlatują coraz bardziej. Protestują przeciwko likwidacji muzeum, które jutro powstanie
Już jutro w Gdańsku powstanie państwowa instytucja kultury – Muzeum II Wojny Światowej.
Połączenie muzeów Muzeum II Wojny Światowej, Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 placówek o zbliżonym profilu działalności ma zoptymalizować koszty przeznaczane z budżetu państwa na te instytucje. Połączenie sił obu instytucji ma zapewnić zwiększoną efektywności działań na rzecz podtrzymania i upowszechniania tradycji narodowej i państwowej, w szczególności w nawiązaniu do dziejów Polski w okresie II wojny światowej, w tym zwłaszcza wojny obronnej 1939 r. Służyć temu będzie właściwe uhonorowanie miejsca symbolicznego, jakim jest pole bitwy na Westerplatte, uznane rozporządzeniem Prezydenta RP z 22 sierpnia 2003 roku za Pomnik Historii.
Działaczom KOD kończą się chyba pomysły na odwrócenie ich fatalnych notowań i ogromnego spadku społecznego zaufania do liderów organizacji i uciekają w coraz to bardziej absurdalne argumenty.
“Minister Gliński i wiceminister Sellin , chociaż nigdy nie odwiedzili muzeum i nie widzieli ekspozycji, dążą do połączenia placówek oraz wprowadzenia zmian w wystawie stałej tak aby prezentowała "myśl polityczną PiSu" oraz (jak można się domyślać na podstawie recenzji zamówionych przez MKiDN) "pozytywne strony wojny"
- czytamy na profilu społecznościowym KODziarzy.
Bezpośrednią przyczyną manifestacji była decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wstrzymująca wykonanie zaskarżonego zarządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie połączenia państwowych instytucji kultury do czasu prawomocnego rozpoznania sprawy.
Rozstrzygnięcie to jest nieprawomocne. Od wydanego postanowienia strony postępowania mogą złożyć zażalenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego w terminie 7 dni od dnia doręczenia postanowienia wraz z uzasadnieniem.
Pomimo decyzji WSA minister Piotr Gliński powiedział dzisiaj na konferencji prasowej, że "Zgodnie z zapowiedzią, zgodnie z prawem, zgodnie także z postanowieniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, 1 lutego doprowadzi do połączenia dwóch podobnie funkcjonujących, o podobnym zakresie, znajdujących się w tym samym miejscu, instytucji kultury dwóch Muzeów".
Ten czas, który dał sąd administracyjny w Warszawie to jest czas na refleksje. Refleksja dotyczy ludzi mądrych. Ja w mądrość ministra kultury Glińskiego, ale i całego tego aparatu pisowskiego nie wierzę
– mówił Radomir Szumełda, lider pomorskiego KOD podczas protestu na ul.Wałowej w Gdańsku.
Dzisiaj stoimy pod muzeum II wojny światowej, staramy się bronić autonomii placówek kulturalnych. Nie wolno dać politykom zawłaszczyć kultury. Nie wolno dać politykom zwłaszcza PiS-owi zawłaszczyć narracji historycznej. (…) PiS próbuje zawłaszczyć nasze życia, próbuje zawłaszczyć wszystkie aspekty rzeczywistości. Na to nie możemy pozwolić. Jarosław “Demolka” Kaczyński musi odejść
– grzmiał Szumełda.
"Precz z kaczorem, dyktatorem" – krzyczeli protestujący.
Wiem jedno jako mgr budownictwa mógłbym ponosić teczkę za swoim profesorem (red.Pawłem Machcewiczem, dyrektorom Muzeum II Wojny Światowej). (…) Dlatego chciałbym się zwrócić z serdecznym apelem do Jarosława Sellina oto, żeby jako poseł stąd, uznał wyższość profesora nad magistrem. Żeby nie pokazywał tego, co pokazuje na co dzień magister Ziobro, który jest mądrzejszy od wszystkich profesorów w tym od najwyższych autorytetów prawa. Nie może być tak, żeby byle uzurpator, byle ledwo douczony student był mądrzejszy od profesora. Polska nie powinna sobie na to pozwolić nigdy
– powiedział prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
ZOBACZ RELACJĘ WIDEO Z PROTESTU:
Źródło: niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
