Po comiesięcznej mszy świętej w intencji ofiar Smoleńska odbył się Marsz Pamięci. Zgromadzeni przeszli na Krakowskie Przedmieście przed Pałac Prezydencki. Tam apel odczytała Anita Czerwińska, do niedawna przewodnicząca warszawskiego Klubu „Gazety Polskiej”, a obecnie poseł Prawa i Sprawiedliwości.
– powiedziała Anita Czerwińska.Polska jest dzisiaj zupełnie innym krajem niż jeszcze kilka miesięcy temu. Mamy demokratycznie wybranego prezydenta, mamy parlament, którego większość stanowią ludzie chcący naprawy Rzeczpospolitej. Mamy rząd wywodzący się z poparcia tej większości. Na czele instytucji odpowiadających za wyjaśnienie smoleńskiej tragedii stają ci, którzy nie zgadzali się na kłamstwa wokół tej sprawy i zmowę milczenia
– podkreśliła parlamentarzystka.Szybkie i sprawne przejmowanie władzy zaskoczyło elity III RP. Ci, którzy byli odpowiedzialni za smoleńskie kłamstwo, dzisiaj głośno krzyczą o zagrożeniu demokracji. Rozpętano ponownie przemysł pogardy na skalę przypominającą to, co działo się pięć lat temu. Działania tamte doprowadziły do najgłośniejszego w Polsce aktu terrorystycznego, kiedy to działacz Platformy Obywatelskiej zamordował działacza PiS-u i usiłował zabić następne osoby. Ludzie odpowiedzialni za nakręcenie tej spirali nienawiści dzisiaj stroją się w piórka obrońców wolności słowa. Są przerażeni utratą ogromnych środków wydawanych na propagandę i kompromitacją wynikającą z ujawnienia ich roli w oszukiwaniu ludzi i niszczeniu demokracji. W sukurs ich działaniom przychodzi instytucja będąca skansenem systemu postkomunistycznego – wymiar sprawiedliwości
– zaznaczyła na koniec Anita Czerwińska.Dzisiaj naszym obowiązkiem jest wsparcie zmian, które spowodują, że wszyscy Polacy będą równi przed sądami, a te nie będą negowały demokratycznych wyborów. Musimy być solidarni wobec ofensywy kłamstwa i nienawiści
ZOBACZ FILM: