Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Błyskawiczny pogrzeb Kiszczaka. Na cmentarzu padły szokujące słowa

W sobotę odbył się pogrzeb Czesława Kiszczaka.

Autor: plk

W sobotę odbył się pogrzeb Czesława Kiszczaka. Jak napisał dziennikarz Telewizji Republika Bartłomiej Graczak, byłego komunistycznego premiera oraz szefa zbrodniczej bezpieki pochowano „błyskawicznie i po cichu”. Na jego grobem padły jednak szokujące słowa – wygłosiła je żona zmarłego.

Czesław Kiszczak zmarł 5 listopada. Pochowano go w sobotę na prawosławnym cmentarzu na warszawskiej Woli. Jak relacjonował Bartłomiej Graczak, zrobiono to „błyskawicznie i po cichu”, dodawał też, że „do ostatniej minuty nie było wiadomo, gdzie dokładnie zostanie pochowany”. W ceremonii wzięło udział około 30 osób – byli najbliżsi znajomi i rodzina.

Choć dzięki decyzji Ministerstwa Obrony Narodowej – które odmówiło przyznania zmarłemu miejsca pochówku na terenie Wojskowego Cmentarza na warszawskich Powązkach – udało się uniknąć skandalu, to słowa, które wypowiedziano nad grobem człowieka odpowiedzialnego za wprowadzenie stanu wojennego, niejednego wprawią w zdumienie. „Jestem w szoku” – napisał Graczak, cytując wypowiedź Marii Kiszczak.

Bóg ci zapłaci za wszystkie krzywdy, którymi niewdzięczny, niegodny Polak ci czynił – mówiła na cmentarzu wdowa po Kiszczaku. – Padają gdzieś tam słowa złe, nienawistne do ciebie. Ludzi pełnych zła, zakłamanych – dodawała.


fot. Tomasz Adamowicz

Jeszcze bardziej zaskakującą wypowiedź przywołał inny reporter telewizji Republika – Piotr Pawelec.

Zakazałeś użycia broni w kopalni „Wujek”. Nie wydałeś żadnego rozkazu użycia broni. Twoje bohaterskie czyny zostaną odkryte

– powiedziała żona zmarłego.

Słowa te szokują wyjątkowo, bo nie kto inny jak Czesław Kiszczak kierował MSW w grudniu 1981 roku, kiedy m.in. pacyfikowano protesty w kopalniach „Manifest Lipcowy” oraz „Wujek”.

W 2015 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie skazał go prawomocnie za wprowadzenie stanu wojennego. Wcześniej – w 2012 roku – usłyszał wyrok dwóch lat w zawieszeniu wydany przez sąd pierwszej instancji za kierowanie „związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, który nielegalnie wprowadził stan wojenny”.

Autor: plk

Źródło: niezalezna.pl,fakt.pl