Antoni Macierewicz gratuluje Holendrom - ich śledztwo było sprawne. A w Polsce, z Laskiem i Tuskiem?

Poseł Antoni Macierewicz pogratulował Holendrom sprawnego wyjaśnienia katastrofy MH17. Stwierdził, że potrafią zadbać o swoje interesy. Jednocześnie przypomniał, jak to Władimir Putin tuż po katastrofie smoleńskiej przedstawiał ówczesnemu polskiemu premierowi Donaldowi Tuskowi inną wersję wydarzeń niż ta, która ustalono później.

Holandia przedstawiła wczoraj raport końcowy z katastrofy malezyjskiego Boeinga. Jednoznacznie w nim stwierdza, że samolot został zestrzelony wojskową rakietą Buk produkcji rosyjskiej. Boeing rozpadł się w powietrzu. Podczas konferencji prasowej przestawiono odbudowany kadłub samolotu. Każdego, kto widział prezentację holenderskiego raportu, poraża skala zaniechań polskich "ekspertów" badających katastrofę smoleńską. 

Zwrócił na to uwagę poseł Antoni Macierewicz.

Należy pogratulować Holendrom, że w tak krótkim czasie udało im się zebrać dowody i sporządzić raport. Widać, że potrafią zadbać o swoje interesy

– powiedział wiceprezes PiS na antenie Telewizji Republika.
 
Przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M zaznaczył, że w związku z katastrofą smoleńską mamy do czynienia z materiałami pochodzącymi od strony rosyjskiej. Twierdzą oni, że przeprowadzili sekcje zwłok ofiar dramatu z 10 kwietnia 2010 roku. Antoni Macierewicz ubolewa, że taki stan rzeczy respektują polskie sądy.
 
Polityk PiS przypomniał, że prof. Marek Żylicz, główny ekspert rządowej komisji Jerzego Millera, zmienił nagle zdanie w sprawie katastrofy. Uważa, że należy na nowo podjąć badania tragedii smoleńskiej przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP). 

Trzeba jasno powiedzieć, że racje ma prof. Marek Żylicz, który na łamach prasy oświadczył, że badanie katastrofy smoleńskiej musi zostać wznowione

- powiedział Macierewicz na antenie TV Republika. Zaznaczył, że był głównym prawnikiem Donalda Tuska.
 
Wrak malezyjskiego Boeinga zrekonstruowano. Antoni Macierewicz podkreśla, że takie działanie w przypadku katastrofy jest jedną z najważniejszych czynności w dochodzeniu do prawdy.
 

Nasz zespół parlamentarny postępował według zasad opisanych w podręcznikach ICAO

- powiedział przewodniczący zespołu parlamentarnego ds katastrofy smoleńskiej. Przypomniał, że prezydent Rosji w rozmowie z Donaldem Tuskiem na miejscu katastrofy mówił o  innej wersji wydarzeń.

Putin nie mówił o żadnej beczce ani brzozie. Mówił o tym, że samolot przyziemił kołami do ziemi. Jednak po dziś dzień utrwaliła się ta wersja wydarzeń, która kieruje atak na prezydenta i polskich pilotów

- zaznaczył wiceprezes PiS.
 
Według polityka by wyjaśnić katastrofę smoleńską należy zrobić parę rzeczy:

Wziąć się za solidną pracę, wznowić działania KBWLLP, powołać zespół prokuratorów w prokuraturze powszechnej i uznać, że jest to naprawdę ważne śledztwo, wymagające niezbędnych sił i środków

 – powiedział Antoni Macierewicz. Jego zdaniem sprawa zostanie szybko rozwikłana, jeśli to wszystko dojdzie do skutku.

 

Źródło: niezalezna.pl,telewizjarepublika.pl