Jak wynika z informacji niemieckich mediów, mężczyzna początkowo wzbudził obawy kilku przechodniów, którzy postanowili zadzwonić na policję. Zawiadamiali o „brodatym mężczyźnie trzymającym w ręce nóż”.
Gdy do wezwania przyjechały policyjne patrole, terrorysta rzucił się na jedną z policjantek i zadał cios nożem, w miejscu, w którym kończyła się kamizelka kuloodporna.
Na miejscu wywiązała się strzelanina. Policyjny partner ranionej funkcjonariuszki śmiertelnie postrzelił napastnika. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Okazało się, że był to 40-letni islamista, dobrze znany służbom.