Znany krytyk muzyczny: Duda pierwszym prezydentem, który w orędziu mówił o kulturze narodowej

Dziennikarz i publicysta Bogusław Kaczyński napisał list do Andrzeja Dudy. Jego treść udostępnił za pośrednictwem mediów społecznościowych. Bogusław Kaczyński składa gratulacje i podkreśla, że Andrzej Duda jest pierwszym prezydentem, który w swoim orędziu odniósł się do kwestii kultury narodowej. Jednocześnie znany krytyk muzyczny zwrócił się do prezydenta z apelem o rozważenie możliwości nadania zespołom pieśni i tańca „Mazowsze” oraz „Śląsk” statusu „Narodowej Instytucji Kultury”.

Szanowny i z nadzieją oczekiwany Panie Prezydencie.
Z wielką satysfakcją, radością i przejęciem oglądałem w telewizji Pana zaprzysiężenie. Jednak największe wrażenie zrobiło na mnie to, że był Pan pierwszym prezydentem, który w swoim orędziu mówił o kulturze narodowej, która w ostatnich latach przeżywa prawdziwą zapaść i wyparta została – już oficjalnie z anten radiowych i telewizyjnych, a także z prasy przez rozrywkę i show-biznes, który promuje amatorszczyznę, dyletantyzm i byle jakie kabarety – napisał Bogusław Kaczyński w liście do Andrzeja Dudy

Ponadto znany krytyk muzyczny zwraca uwagę, że najmłodsze pokolenia Polaków „odcięte zostały zupełnie od kultury”. Z ubolewaniem przyznaje, że obecnie większość dzieci i młodzieży niewiele wie nawet o Fryderyku Chopinie, a najczęstszym skojarzeniem w jego kontekście jest port lotniczy w Warszawie.

Jednocześnie Bogusław Kaczyński zwrócił się do prezydenta Dudy z apelem o nadanie zespołom pieśni i tańca „Mazowsze” oraz „Śląsk” statusu „Narodowej Instytucji Kultury”.

Również natychmiastowej ingerencji państwa należałoby oczekiwać dla zespołów pieśni i tańca „Mazowsze” i „Śląsk”. Przez ponad pół wieku swojego istnienia „Mazowsze” pod wodzą Miry Zimińskiej- Sygietyńskiej kilkakrotnie okrążyło glob ziemski i do dziś nazywane jest na świecie „największym ambasadorem kultury polskiej”. Ukazywało ono światu piękno i różnorodność folkloru polskiego, a więc korzenie muzyki Fryderyka Chopina. Przez ostanie lata Zespół oddano we władanie Marszałkowi Województwa Mazowieckiego Adamowi Struzikowi, który nie rozumiejąc delikatności i złożoności Zespołu stosuje wobec niego najróżniejsze restrykcje: zredukował Zespół drastycznie, narzucił zupełnie niefachową dyrekcję, ograniczył finanse i najwyraźniej dąży do jego unicestwienia – tłumaczy Bogusław Kaczyński.

Okazuje się że Bogusław Kaczyński zwracał się już z prośbą w tej sprawie do poprzednich prezydentów i premierów – bezskutecznie.

Dlatego proszę Pana Prezydenta o rozważenie możliwości nadania „Mazowszu”, a także „Śląskowi” statusu „Narodowej Instytucji Kultury”. Odbudowane i wzmocnione „Mazowsze” będzie nadal pokazywało światu piękno Polski. Przez dziesiątki lat zwracałem się z prośbą do kolejnych prezydentów i premierów RP. Po wysłuchaniu mojego recitalu słownego przyznawali mi rację i obiecali pomoc, ale żaden nie dotrzymał słowa i nie powrócił do tematu. Mam nadzieję, że Pan Prezydent mnie nie zawiedzie.
Łączę najlepsze życzenia i „trzymam kciuki” za Pana Prezydenta powodzenie, w które bardzo wierzę - kończy list Bogusław Kaczyński.