​Pierwsze sondaże miażdżące dla Ewy Kopacz i jej rządu. Polacy nie ufają nowej premier

Nowa premier nie może liczyć na ciepłe przyjęcie. Już pierwszy sondaż nie pozostawia złudzeń, rząd Ewy Kopacz nie może liczyć na duże zaufanie Polaków.

Prezydent Bronisław Komorowski wręczył dziś ministrom z nowego rządu Ewy Kopacz nominacje. Ministerialne teki zachowało 13 ministrów z rządu Donalda Tuska. W składzie nowej Rady Ministrów znalazło się 5 nowych nazwisk.

Roszady w rządzie oraz wizerunkowa zmiana premiera nie spotkała się jednak z dużą aprobatą Polaków.

Z sondażu IBRIS dla „Rzeczpospolitej: wynika, że 37 proc. respondentów ocenia negatywnie Ewę Kopacz w roli nowego premiera. Dobrze ocenia ją 31 proc. ankietowanych.

Żadnych złudzeń nie pozostawia również ogólna ocena całego rządu. Aż 49 proc. ankietowanych źle ocenia skompletowany przez Ewę Kopacz skład rządu. Dobrze o nowym rządzie wypowiada się natomiast 31 proc. respondentów.

Po piątkowym wystąpieniu Ewy Kopacz, czyli prezentacji „tymczasowego” rządu, dziennikarze, politycy i internauci nie pozostawili suchej nitki na nowej premier. Nawet Donald Tusk przyznał, że Kopacz po swoim wystąpieniu jest załamana. 

Jak pisaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl, jeszcze w piątek wieczorem Tusk pojawił się w Gdańsku na otwarciu teatru. Przy okazji wymienił kilka zdań z minister kultury Małgorzatą Omilanowską, z której Kopacz podczas piątkowego show w auli Politechniki Warszawskiej, zrobiła minister szkolnictwa wyższego. Zresztą to nie była jedyna wpadka premier. Największe zdziwienie i kontrowersje wzbudziła nieskładna wypowiedź Ewy Kopacz na temat sytuacji na Ukrainie. Rozmowę Tuska z Omilanowską zarejestrowały kamery Faktów TVN. Tusk przyznał, że rozmawiał ze swoją następczynią na krótko po fatalnym występie.

- Rozmawiałem z nią później, siedziała załamana. Ale absolutnie załamana - stwierdził Tusk.

 

Źródło: niezalezna.pl,RMF FM