Ekonomiści ujawniają: Rosja na skraju bankructwa. Odpływ kapitału wpędzi kraj w recesję

W ocenie Capital Economics odpływ kapitału prywatnego netto z Rosji od początku br. sięgnął już 50 mld USD (2,5 proc. PKB). Okazuje się, że jeśli tempo utrzyma się, to przez cały pierwszy kwartał z Rosji może wypłynąć 70 mld USD (3,2 proc. PKB). Taka sytuacja może doprowadzić Rosję na skraj bankructwa i wpędzić kraj w recesję.

Dla porównania w całym 2013 r. odpływ prywatnego kapitału netto z Rosji wyniósł 63 mld USD. Pełna skala ucieczki kapitału będzie znana dopiero kwietniu, gdy w Rosji opublikowane zostaną dane o bilansie płatniczym za I kw. 2014 r. Ekonomiści zwracają uwagę, że odpływ kapitału byłby znacznie większy, gdyby nie to, że do Rosji wróciły aktywa rosyjskich biznesmenów i osób prywatnych obawiające się zachodnich sankcji.

Skala ucieczki kapitału z Rosji oszacowana została w oparciu o rachunek obrotów bieżących w zestawieniu z interwencją banku centralnego dla wsparcia kursu rubla.

- Wprawdzie w ostatnich latach Rosja poluzowała niektóre kontrole walutowe, ale bank centralny wciąż interweniuje dla zmniejszenia zakresu wahań. W rezultacie suma nadwyżki na rachunku obrotów i zakupy netto zagranicznych walut przez Bank Centralny Rosji odzwierciedlają na ogół odpływ prywatnego kapitału netto – informuje Capital Economics.

Ekonomiści przypominają, że tylko od początku 2014 r. rosyjski bank centralny na wsparcie rubla wydał już ok. 35 mld USD. Jego rezerwy walutowe oceniane są na ok. 490 mld USD.

- Rosji nie grozi kryzys bilansu płatniczego w krótkim czasie. Jeśli jednak odpływ pieniądza utrzyma się w obecnym zakresie np. przez najbliższe półrocze, lub przyspieszy, to bilans znacznie się osłabi. W międzyczasie skutki odpływu kapitału zaczną odczuwać pozafinansowe sektory gospodarki, w miarę jak wzrost międzybankowych stóp procentowych zacznie się wyrażać w trudnościach uzyskania kredytu przez gospodarstwa domowe i firmy – prognozuje Capital Economics.

Eksperci wskazują, że rosyjska gospodarka już teraz jest w słabej kondycji, a pogorszenie możliwości finansowania może spowodować, że w 2014 r. spełni techniczne przesłanki recesji.
 

 

Źródło: niezalezna.pl,PAP