Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Media

Sympatyk Platformy w roli komentatora "Rzeczpospolitej". Co napisał o "Resortowych dzieciach"?

W "Plus Minus", dodatku "Rzeczpospolitej", ukazały się dwa komentarze, które redakcja zapowiedziała jako "Spór o resortowe dzieci".

Autor: gb

W "Plus Minus", dodatku "Rzeczpospolitej", ukazały się dwa komentarze, które redakcja zapowiedziała jako "Spór o resortowe dzieci". Rzeczywiście, jedna opinia przyznaje słuszność autorom książki, a druga odsądza ich od czci i wiary. Problem w tym, że wśród dwójki komentatorów znalazł się Jarosław Makowski, dyrektor Instytutu Obywatelskiego, czyli think tanku Platformy. Nasi czytelnicy chyba już domyślają się, której opinii był on autorem.

Krzysztof Kłopotowski swój tekst zatytułował "Ubekistan III RP" i pisze m.in.:

Wydawca „Resortowych dzieci" zapragnął pokazać, gdzie tworzyły się charaktery i więzi towarzyskie środowiska, które zdominowało debatę publiczną w Polsce. Wcale nie obciąża potomków winami ich ubeckich i komunistycznych przodków. To uczciwy punkt wyjścia.

Publicysta z ogromnym doświadczeniem zwraca również uwagę, że "książka jest obowiązkowa da dziennikarzy i dociekliwych laików".

"Autorzy nie winią ich (resortowych dzieci - dop. red.) za przodków, gdyż nie ma prostej zależności postawy obecnych dziennikarzy od ich rodzin" - tłumaczy Kłopotowski i dodaje: "Krzywda moralna nikomu się nie stanie od ujawnienia przestępstw rodziców, a zwłaszcza występków własnych i wątpliwych przywilejów".

O drugi komentarz, mający w założeniu być potępieniem autorów "Resortowych dzieci", redakcja "Rzeczpospolitej" poprosiła Jarosława Makowskiego. Dyrektor ośrodka Platformy Obywatelskiej ma oceniać książkę, która zdemaskowała publicystów przychylnych Platformie. Dziwaczne... Makowski swój tekst zatytułował "Himalaje cynizmu". Co napisał zwolennik PO?

"To już nie dziennikarze, lecz dziennikarscy mściciele" - to o trójce autorów "Resortowych dzieci", których nakręca rzekomo "chęć zdyskredytowania i odebrania społecznej legitymizacji tym dziennikarzom, których uznają za swoich wrogów i wrogów swojej jedynej partii, jaką jest dla nich PiS".

Według Makowskiego książka ta "pokazuje, że prawicowi dziennikarze płoną z nienawiści".

I jeszcze jeden mało wyszukany cytat: Jeśli szamani prawicy, czyli Kania, Sakiewicz lub Targalski, powiedzą, że uważają, iż Jezus z Nazaretu jest „resortowym dzieckiem”, to z taką interpretacją się nie dyskutuje.

Stefan Niesiołowski ma już swoje lata i w końcu przejdzie na emeryturę, ale o następców nie musi się martwić.

Autor: gb

Źródło: rp.pl,niezalezna.pl