Polska jest wielka, kiedy zachowuje swoją tożsamości, ale też kiedy w swojej tożsamości uwzględnia te setki lat współistnienia innych narodów. Tego chciała święta Jadwiga, tego chciał Józef Piłsudski, i w pewnym sensie za to zginął Lech Kaczyński - mówił dzisiaj w Krakowie Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyszli na te uroczystości dzisiaj w Krakowie, Prawu i Sprawiedliwości, Klubom "Gazety Polskiej", Solidarności, wszystkim organizacjom społecznym, które włączyły się w ten wielki trud, jakim było to niezwykłe wydarzenie 11 Listopada w Krakowie.
To wydarzenie jest symboliczne z dwóch powodów. Los tak sprawił, że spotkaliśmy się w Krakowie, przy grobowcu Marszałka Piłsudskiego i widać, jak dobrą decyzję podjęliśmy po tym, co się dzieje w Warszawie. Ale też powód drugi jest niezwykły. Są tutaj z nami nasi bracia Węgrzy (po tych słowach rozległa się burza oklasków i tysiące Polaków skandowało „dziękujemy”).
Przyjechali w nasze święto pokłonić się Józefowi Piłsudskiemu i jego wielkiemu kontynuatorowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Ale kiedy wchodzili do Katedry Wawelskiej, spotkali kryptę świętej Jadwigi i Stefana Batorego. Dlaczego święta Jadwiga jest dzisiaj też bardzo ważna w naszym spotkaniu. Bo to ona połączyła naród polski i węgierski, ale też była patronką i tą królową, która zaniosła Europę chrześcijańską na Wschód, na Litwę, na tereny dzisiejszej Białorusi i Ukrainy. Jeżeli dzisiaj mówimy o zjednoczonej Europie, to mówimy o takiej, której patronką jest właśnie święta Jadwiga. To jest nasza propozycja dla Europy.
A moment jest bardzo ważny. Bo Europa ma się właśnie poszerzać na Wschód, Unia Europejska ma przyjąć Ukrainę i inne narody. Co to oznacza? To oznacza, że nie tylko geograficznym, ale i historycznym sercem Europy staje się właśnie Kraków. Państwo są w miejscu, które za chwilę będzie bardzo ważne dla Europy.
I może szczęśliwie się złożyło, że tutaj spotkali się Polacy i Węgrzy, bo z Krakowa możemy dać Europie przesłanie, jak się jednoczyć. Myśmy mieli Unię 700 lat przed tym, zanim wymyślono Unię Europejską. I to była Unia prawdziwa, oparta na sercu, na wierze i na woli. I ta miłość między Polakami a Węgrami nie skończyła się.
Może zamiast płacić wielkie podatki na Brukselę i Strasburg, zaproponujmy dzisiaj Europie: poszerzając się, znajdźcie znajdziecie sobie lepszą stolicę. Tu jest Kraków. Tu jest duch narodu, tu jest duch chrześcijański, który kochają i Węgrzy, ale również narody Wschodu odnalazły tutaj dla siebie miejsce.
ZOBACZ PRZEMÓWIENIE TOMASZA SAKIEWICZA
I wtedy ten 11 listopada będzie symbolem takiego jednoczenia Europy o jakiej my marzymy. Europy wolnych narodów, Europy chrześcijańskiej, Europy szanującej tożsamość ludzi, państw i społeczeństw.
Sporo było dyskusji przy tych marszach na temat modelu patriotyzmu. My mamy unikalny model patriotyzmu. My nie musimy definiować narodu przez zamykanie się na innych. My właśnie mamy w naszym modelu patriotyzmu jednoczenie. Z nami była Unia polsko-węgierska, polsko-litewska, z nami łączyły się inne narody. To jest propozycja polskiego patriotyzmu, która dzisiaj jest jeszcze bardziej atrakcyjna. I trzeba o niej przypominać przy okazji poszerzania Unii, że polski patriotyzm jest najlepszym wzorem do budowania nowej Europy, a symbolem tego może być scena sprzed półtora roku w Budapeszcie, kiedy Węgrzy klękali i całowali polską flagę. Czy ktokolwiek mógłby bardziej wypromować polską flagę i polski patriotyzm niż ci Węgrzy, którzy zobaczyli w szansie na jedność wielkość Polski. Ale też i nadzieję dla Węgier.
Bo Polska jest wielka kiedy zachowuje swoją tożsamości, ale też kiedy w swojej tożsamości uwzględnia te setki lat współistnienia innych narodów. Tego chciała święta Jadwiga, tego chciał Józef Piłsudski, i w pewnym sensie za to zginął Lech Kaczyński. Pamiętajmy o tym.
Niech 11 listopada będzie świętem wolnych narodów, wolnych, którego zrzuciły okowy totalitaryzmu i dzisiaj znowu upominają się o wolność w ramach Europy.
Obejrzyj fotorelację
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.