Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

„Bydło. Cesarz Kaligula” - Tak Niesiołowski obraża miliony Polaków

Stefan Niesiołowski nie przestaje brylować w mediach i najwyraźniej nic sobie nie robi z upomnień Donalda Tuska. W trwającej niecałe 30 sekund rozmowie z szefem KRRiT Janem Dworakiem poseł PO zdążył kilkukrotnie obrazić miliony Polaków.

Autor:

Stefan Niesiołowski nie przestaje brylować w mediach i najwyraźniej nic sobie nie robi z upomnień Donalda Tuska. W trwającej niecałe 30 sekund rozmowie z szefem KRRiT Janem Dworakiem poseł PO zdążył kilkukrotnie obrazić miliony Polaków.

Treść rozmowy zarejestrowały kamery TV Trwam. Na nagraniu widać, jak Niesiołowski nic sobie nie robiąc z obecności kamer w skandaliczny sposób ironizuje na temat zamieszania wokół przyznania TV Trwam miejsca na multipleksie. Początkowo wydźwiękiem rozmowy zaskoczony wydaje się być nawet sam Dworak.

Poniżej zapis dialogu Niesiołowskiego z Dworakiem zarejestrowanego na jednym z korytarzy Sejmowych:
Niesiołowski: Cześć. To jeszcze tego Rydzyka ćwiczycie?
Dworak: Tak. Teraz jesteśmy przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej.
Niesiołowski: Nie przejmuj się.
Dworak: To jakieś bzdury.
Niesiołowski: Bydło. Jednym słowem. Cesarz Kaligula, cesarz Kaligula, cesarz Kaligula...
Dworak: No... Cześć.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy członka komisji etyki poselskiej posła PSL Franciszka Stefaniuka, który stwierdził, że obecnie niektórzy nabrali przekonania, że nie da się w jakiejś sprawie zabrać głosu, nie obrażając drugiej strony. Poseł PSL ubolewał nad tym, że agresja wypiera rzeczową dyskusję na argumenty.

- Do takich zachowań komentarze nie są potrzebne. Jeśli będzie wniosek o ukaranie posła Niesiołowskiego za jego wypowiedzi, to oczywiście komisja go rozpatrzy. Wielokrotnie podkreślałem, że zachowanie się, czy nieparlamentarne wypowiedzi w Sejmie są sprawą wielce naganną. Przede wszystkim chodzi jednak o język, który jest wypowiadany publicznie i obraża ludzi. Powinniśmy w jakiś sposób działać i wpływać na siebie nawzajem, aby tego typu języka unikać. Obecnie lawina pomówień i agresji słownej nabrała ogromnych rozmiarów i rozwija się z prędkością kuli śniegowej. Ludzie dzielą się przez to na różne grupy i tracą do siebie zaufanie. Trzeba pamiętać, że inne zdanie na dany temat nie oznacza, że mam od razu kogoś obrażać. Agresja rodzi agresję. Mam wrażenie, że w tej chwili niektórzy nabrali przekonania, że nie da się w jakiejś sprawie zabrać głosu, żeby kogoś nie obrazić. Zaginęły gdzieś takie wartości jak grzeczność i szacunek do człowieka. Aż boję się pomyśleć, w jakim kierunku to wszystko zmierza. Może byśmy sobie przypomnieli o przykazaniu miłości bliźniego? - mówi w rozmowie z portalem niezalezna.pl poseł PSL Franciszek Stefaniuk z komisji etyki poselskiej.

Kliknij poniżej i zobacz rozmowie Niesiołowskiego z Dworakiem, którą zarejestrowały kamery:


Autor:

Źródło: niezalezna.pl,TV Trwam