Zmiana jest możliwa
Wczoraj politycy z trzech krajów: Wielkiej Brytanii, Włoch i Czech dopytywali mnie o sondaże wyborcze i wybory w Polsce. Dla nich oczywiste jest, że w naszym kraju władza może się zmienić. Wiedzą, że PiS może wygrać i rządzić. Pytali z sympatią. Kilk
Tak, jest w Europie poczucie, że w Polsce może być inny rząd. Jedni to przyjmują z radością, inni niechętnie. Najczęstszą jednak reakcją jest obojętność. Polska bowiem, „stety czy niestety”, nie jest pępkiem Europy. Wyrostkiem robaczkowym na szczęście też nie. Szkoda, że coraz częściej jest - za sprawą rządu Tuska - pośmiewiskiem. Tak jak w sprawie utraconych pieniędzy na drogi czy „basenu narodowego”.
W krajach Unii zaczyna być trochę tak, jak już od pewnego czasu jest w Polsce. Ludzie przeczuwają zmianę. Wiedzą, że chyba jest nieodwracalna. Pytanie tylko, kiedy nastąpi. I jakie szkody jeszcze PO wyrządzi Polsce, zanim wyborcy wyrzucą ich na śmietnik historii.