Według sondażu Pew Research Center, gdyby wybory odbyły się dziś, na Romneya głosowałoby 49 proc. Amerykanów, którzy zapowiadają, że na pewno pójdą do urn. Na Obamę chce oddać głos 45 proc. tych wyborców. W takim samym sondażu w zeszłym miesiącu Romney ustępował Obamie o 8 punktów procentowych.
Romney zyskał więcej zwolenników jako przywódca, który - ich zdaniem - poradzi sobie lepiej niż obecny prezydent w takich kluczowych sprawach jak poprawa stanu gospodarki i polityka zagraniczna. O 7 proc. więcej zarejestrowanych wyborców wskazało również na Romneya jako polityka proponującego nowe koncepcje rozwiązania najważniejszych problemów.

