Wasilij Czurkin, przedstawiciel Rosji przy ONZ-ecie, do premiera Kataru:
„Jeszcze raz chlapniesz coś takiego, to twój Katar nie dożyje jutra”. W egipskim „Al-Ahram” inne słowa Czurkina:
„Jestem przedstawicielem wielkiej Rosji i z byle kim nie rozmawiam”.
Czy takim językiem Rosjanie rozmawiali z PO-wską władzą w sprawie Smoleńska? W każdym razie taki musiał być duch tych rozmów. Pogarda z rosyjskiej, lęk i usłużność z PO-wskiej strony. Stąd ta piramida kłamstw i wielka mistyfikacja smoleńska, jaką posłusznie zbudował rząd Tuska.
Świat arabski słowami Rosjan jest oburzony. Polski rząd od blisko dwóch lat kładzie uszy po sobie. Najwyższy czas, by słabeusze i mięczaki z PO wreszcie odeszli. W relacjach z Rosją nie można się bać.
Źródło:
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wczytuję ocenę...