wyjazdy partyjne
Reklama
Wyjazd partyjny opłacony z kieszeni warszawiaków. Teraz Trzaskowski infantylnie się tłumaczy
Rzecznik ratusza Kamil Dąbrowa mało przekonująco tłumaczy opłacony z miejskich pieniędzy wyjazd prezydenta Warszawy do Brukseli. Trzaskowski pojechał tam - przypomnijmy - na szczyt Europejskiej Partii Ludowej (EPL), w skład której wchodzi PO. - Na szczycie Europejskiej Partii Ludowej omawiane są kwestie związane z priorytetami takimi jak np. budżet dla miast. Walczymy o fundusze dla Warszawy i od radnych PiS oczekiwałbym wsparcia takich działań - podkreślił Dąbrowa. Na takiej samej zasadzie można tłumaczyć każdy wyjazd.