wolontariusz
Wolontariusz prezydenta Dudy skopany, Kidawa-Błońska rozkłada ręce. "Ja nikogo potępiać nie będę"
W sobotę rano w pobliżu ronda Wiatraczna w Warszawie doszło do ataku na wolontariusza zbierającego podpisy poparcia w wyborach prezydenckich pod kandydaturą Andrzeja Dudy. Nie obyło się bez przemocy fizycznej. Do potępienia tego aktu agresji wezwał sztab Małgorzaty Kidawy-Błońskiej szef sztabu organizacyjnego Andrzeja Dudy, Joachim Brudziński. Wywołana do tablicy stwierdziła wprost: "Ja nikogo potępiać nie będę".