Tomasz Szmidt
Reklama
Sędzia, który uciekł na Białoruś. Sebastian Kaleta: Nie wykazywał się przesadnym zaangażowaniem
Były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta (PiS) pytany o pracę sędziego Szmydta w Ministerstwie Sprawiedliwości powiedział, że ten był niskiej rangi urzędnikiem, który "zrekrutował się" do spraw reprywatyzacji, ale "nie wykazywał się przesadnym zaangażowaniem". Przypomniał, że nominację sędziowską wręczał Szmydtowi prezydent Bronisław Komorowski.