śmieci w parku
10 ton odpadów w sercu Śląska. Tak władze Bytomia związane z PO dbają o czystość w swoim mieście
W historycznym parku im. harcmistrza Franciszka Kachla w Bytomiu, gdzie znajduje się cenne arboretum - nowo powołana spółka miejska Bytomski Zakład Usług Komunalnych składowała blisko 10 ton odpadów. Tłumacząc się, poinformowała WIOŚ w Katowicach, który nadzoruje sprawy ekologii w regionie, że zrobiła to tylko w trybie awaryjnym. Tyle, że BZUK po pierwsze nie ma uprawnień, by w ogóle odpady składować, a po drugie, ledwie miesiąc temu został powołany właśnie po to, by dbać o czystość w mieście. Tak przynajmniej zarekomendował powstanie tej spółki na sesji bytomskiej Rady Miejskiej Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia, który w ub.r. startował na radnego z list KO, prywatnie syn prominentnej senator Platformy, Haliny Biedy.