rosyjscy pranksterzy
Reklama
Sikorski kpił z Dudy, gdy dodzwonili się do niego ruscy dowcipnisie. Okazało się, że... też z nimi rozmawiał
Rosyjscy pranksterzy twierdzą, że rozmawiali z szefem MSZ Radosławem Sikorskim. Podszywając się pod byłego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę mieli pytać o pomoc dla Kijowa. Rzecznik MSZ Paweł Wroński nabrał wody w usta i odmówił komentarza. Tymczasem gdy dokładnie ci sami "żartownisie" połączyli się z prezydentem Andrzejem Dudą, Sikorski kpił z głowy państwa. "Boże, chroń Polskę bo ci goście nie potrafią" - pisał.