protest generalny
Trzaskowski nie zgodził się na wjazd ciągników do Warszawy. Sprawa trafiła do sądu: Czekamy na rozstrzygnięcie
Zbieramy się tutaj w Trzebuczy i po trasie dołączają do nas inne ciągniki i kierujemy się na Warszawę do miejscowości Zakręt i tam blokujemy cały wjazd i zjazd. Czekamy także na rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego, czy wjedziemy dziś do Warszawy. Pierwsze uzgodnienia były takie, że mamy do Warszawy wjechać. Wiemy, że prezydent Trzaskowski odmówił nam tych zgód, sprawa została złożona do sądu, my się odwołaliśmy i czekamy na rozstrzygnięcie sądu, którego jeszcze nie ma - mówił w Telewizji Republika przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" w powiecie węgrowskim, Łukasz Komorowski. - My nie chcemy żadnych awantur, żadnych burd. Chcemy konkretnych rozwiązań naszych spraw - podkreślił.