pociski artyleryjskie
Reklama
Wsparcie złomowe zamiast zbrojeniowego. Rosja bierze wadliwe pociski z Korei Północnej
Jednym z efektów wrześniowych rozmów rosyjskiego zbrodniarza wojennego Władimira Putina z dyktatorem Korei Północnej Kim Dzong Unem była deklaracja wsparcia zbrojeniowego, jakiego Pjongjang miał udzielić Moskwie. Chodziło głównie o pociski artyleryjskie, których rosyjskie zapasy zaczęły kurczyć się w szybkim tempie, a to przekładało się na kolejne niepowodzenia podczas walk na Ukrainie. Dostawy rzeczywiście ruszyły, jednak jak wynika z dostępnych informacji, część otrzymanych od KRLD pocisków okazała się wadliwa, a ich wartość bojowa znikoma.