paparazzi
Reklama
To mogło się skończyć tragicznie! Aktorka ws. agresywnych paparazzi była na policji
"Stałam się ofiarą stalkingu. Zaczęło za mną jechać 5 samochodów z przyciemnionymi szybami. W środku siedzieli mężczyźni. Nie zwracali uwagi na przepisy drogowe" - pisze Scarlett Johansson w specjalnym oświadczeniu dla Entrertainment Tonight. "Dopóki paparazzi nie będą uznawani przez prawo za stalkerów, to istnieje ryzyko, że kolejne osoby zostaną ranne lub zabite - jak kiedyś księżna Diana"- dodaje.