otrucie Siergieja Skripala
Na Wschodzie bez zmian. Rosja umywa ręce od sprawy Skripala i kieruje własne podejrzenia
"Sfabrykowana awantura" - takimi słowami przedstawiciel rosyjskiego MSZ, Władimir Jermakow określił na spotkaniu z akredytowanymi w Rosji ambasadorami zamach na Siergieja Skripala i jego córkę. Zaprzeczył - jak wielu innych przedstawicieli władz w Moskwie - by Rosja miała coś wspólnego ze sprawą otrucia podwójnego agenta.
Brytyjski MSZ krok po kroku demontuje strategię Rosji. "Nie mogę przestać myśleć o bezczelności tego ataku"
Brytyjski minister spraw zagranicznych Boris Johnson ocenił dla PAP, że użycie broni chemicznej w ataku na Siergieja Skripala miało za zadanie "w dobitny rosyjski sposób wysłać sygnał do tych, którym przyszłoby na myśl przeciwstawić się represjom ze strony putinowskiej Rosji". - Nie mogę przestać myśleć o nonszalanckiej obojętności tego ataku oraz o jego niesamowitej bezczelności - podkreślił Johnson.