Nasza Niwa
Reklama
Tak wyglądają sądy na Białorusi: dziennikarze odsiedzieli wyrok, ale dalej są więzieni
Redaktor naczelny niezależnej białoruskiej gazety internetowej Nasza Niwa Jahor Marcinowicz oraz dwaj inni jej dziennikarze Andrej Dyńko i Andrej Skurko nie wyszli na wolność po 10 dniach aresztu. Są znowu zatrzymani w związku z nową sprawą karną – poinformowali ich bliscy. Rodziny zatrzymanych alarmują, że przetrzymywani są oni w warunkach urągających ludzkiej godności.