Motławy

W wyniku awarii w przepompowni ścieków Ołowianka w Gdańsku, miliony litrów nieczystości wciąż trafiają wprost do Motławy. Istnieje duże prawdopodobieństwo przekroczenia norm zanieczyszczenia wód. Dziś głos w tej sprawie zabrał kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Gdańska, Kacper Płażyński. Jak mówił, w oparciu o opinie przedstawicieli instytucji zajmujących się ochroną środowiska, "cała Motława jest poważnie skażona i nie mamy pewności, jakie będzie miało to skutki dla basenu w Zatoce Gdańskiej". - Pełną polityczną odpowiedzialność za tę sytuację bierze prezydent miasta Gdańska, Paweł Adamowicz - dodał.