medycyna nuklearna
Na to badanie warto zapisać się z wyprzedzeniem!
Kolejki do scyntygrafii serca - mimo pandemii COVID-19 - wcale się nie skróciły. Czasami na to badanie trzeba poczekać nawet sześć miesięcy - twierdzi wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej prof. Mirosław Dziuk. Specjalista wyjaśnia, że medycyna nuklearna w kardiologii wykorzystywana jest do oceny perfuzji, czyli ukrwienia mięśnia sercowego (podczas wysiłku, spoczynku lub obciążenia), oraz toczących się procesów zapalnych. W ostatnich kilkunastu lat dostępność gamma kamer i radioznaczników wykorzystywanych w badaniach medycyny nuklearnej była ograniczona, ale obecnie sytuacja jest znacznie lepsza. Nie zmienia to faktu, że zapotrzebowanie na tego typu badania nadal jest ogromne.