Majdan-Sielec
Służby o dronie w Majdanie dowiedziały się od rolników? Pojawiły się sugestie, co spadło na terenie Polski
– Bez względu na to, jaki to był dron, niestety nie został wcześniej wykryty przez specjalistyczne systemy. Jako powiat przygraniczny obawiamy się takich działań prowokacyjnych, zaczepnych, sprawdzających. Strach jest na pewno dużo większy niż w głębi kraju - powiedział starosta tomaszowski, Henryk Karwan. Wczorajszej nocy nad Polską spadł dron na którym, jak relacjonują świadkowie, znajdują się napisy cyrylicą. Miejscowi rolnicy odnaleźli go popołudniu w sobotę i poinformowano o tym służby.