lubelskie towarzystwo ornitologiczne
Reklama
Myszołów postanowił zostać orłem bielikiem. Mógł być kolacją, a oszukał system
Bezczelność? Wiara w siebie? Chęć przetrwania? A może ambicja? Można tylko domniemywać, co przyświecało myszołowowi, który miał skończyć jako kolacja dla orlich piskląt. Ostatecznie zamiast wylądować na orlim talerzu, sam złożył zamówienie na obiad u bielikowych rodziców. I to najwyraźniej nie raz...