komisji ds. badania wpływów rosyjskich
Raport komisji Tuska ds. rosyjskich wpływów. Po 24 spotkaniach wytworzyli... jedną stronę A4
Kilka miesięcy prac, powołanej przez Donalda Tuska, komisji ds. badania wpływów rosyjskich i jest efekt: dokument, który zmieścił się na jednej stronie formatu A4. - To jest kompromitacja tej instytucji, jeśli po tak długich obradach, po 24 spotkaniach członków tej komisji, są w stanie wyprodukować taki raport - mówił dziś na konferencji prasowej poseł PiS Marcin Przydacz. Ustawa o pierwszej komisji z takim zadaniem została uchylona z inicjatywy partii marszałka Szymona Hołowni. Ten ostatni z lekceważeniem odniósł się do prezydenckiego weta w tej sprawie.