Kleopatra
Reklama
Najsłynniejszy romans starożytności
Zastali Kleopatrę nieżywą na złotym łożu przyozdobionym po królewsku. Z owych dwu kobiet jedna, już martwa u stóp jej leżała, a druga, Charmiona, już osłabiona, z bólem głowy, przyozdabiała głowę Kleopatry w diadem. Ktoś się odezwał zagniewany: Tak Charmiono? To pięknie? − odpowiedziała: „Bardzo pięknie. I należy się potomkini tak mnogich królów”. I nie rzekłszy nic więcej tamże upadła koło łoża martwa – tak ostatnie chwile Kleopatry opisał Plutarch z Cheronei w „Żywocie Antoniusza”.